Niemal natychmiast po ogłoszeniu pomysłu wprowadzenia pociągów z wychylnym pudłem na trasę East Coast Londyn-Edynburg pojawiły się wątpliwości w możliwość jego realizacji. Okazało się, że pociągi nie mogłyby na tej trasie wykorzystywać mechanizmu wychylnego pudła. W tym celu linia wymagałaby modernizacji wartej ok. 100 mln funtów. – informuje “The Herald”.
Tydzień temu państwowy przewoźnik East Coast ogłosił, że od lipca przyszłego roku rozważa uruchomienie 11-wagonowego pociągu Pendolino na 9-miesięczny okres próbny na trasie East Coast Londyn-Edynburg.
“The Herald” dotarł jednak do osób związanych z branżą kolejową w Wielkiej Brytani, które sugerują, że aby na tej linii mogły kursować składy Pendolino, konieczne jest dostosowanie systemu sygnalizacji do jego elektroniki.
Jednak nawet po tej przebudowie pociągi nie mogłyby wykorzystywać mechanizmu wychylnego pudła, który umożliwia pociągom osiągnięcie prędkości 200 km/h, gdyż linia ta nie jest wyposażona w odpowiednią infrastrukturę. Pociąg, o którym mowa, to jeden z czterech składów zamówionych przez Departament Transportu dla linii West Coast, które mają wejść do eksploatacji w kwietniu 2012 roku.
Być może urzędnicy wpadli na pomysł wprowadzenia Pendolino na linię East Coast by znaleźć zatrudnienie dla wartego 22 mln funtów pociągu, który ma być dostarczony 9 miesięcy przed datą planowego wprowadzenia do eksploatacji.
Rzecznik prasowy zarządcy infrastruktury Network Rail potwierdził, że Pendolino na razie nie zostały dopuszczone do eksploatacji na linii East Coast. Z kolei na linii West Coast pociągi Pendolino mogłyby osiągać prędkość 225 km/h, jednak ograniczenie wynosi 200 km/h, z powodu braku sygnalizacji kabinowej.