– Jesteśmy pierwszym państwem Nowej Unii, w którym pociągi przekroczyły prędkość 160 km/h – przypomniał dziś na dworcu Warszawa Centralna prezes PKP SA Jakub Karnowski.
Dzisiejszy start Pendolino według Jakuba Karnowskiego, prezesa PKP SA i szefa grupy PKP oznacza, że kolej „wraca do gry”. – Dowodem na to jest to, że sprzedano już 60 tys. biletów na Pendolino, to 250-procentowy wzrost w sprzedaży biletów PKP Intercity rok do roku – podkreślił.
Podczas krótkiego briefingu prasowego, który odbył się o godz. 10tej na dworcu Warszawa Centralna Karnowski zapowiedział dalszą poprawę czasów przejazdu. – 14 grudnia to pierwsze słowo naszego przewoźnika w walce o pasażera. Już teraz na głównych trasach zarówno czasy przejazdu, jak i ceny mamy bezkonkurencyjne. W przyszłym roku będzie jeszcze lepiej, po zakończeniu modernizacji infrastruktury pasażerowie oszczędzą kolejne minuty – zaznaczył.
Według prezesa PKP SA dużym sukcesem jest przekroczenie granicy 160 km/h w ruchu planowym – pociągi ED250 rozpędzają się do prędkości 200 km/h 80–kilometrowym odcinku Centralnej Magistrali Kolejowej (z punktowymi zwolnieniami). – Jesteśmy pierwszym państwem Nowej Unii, w którym pociągi przekroczyły prędkość 160 km/h – przypomniał.
Jakub Karnowski odniósł się do zakazu sprzedaży biletów na pokładzie pociągów Pendolino. – Nie można sprzedawać biletów na pokładzie ze względów bezpieczeństwa – powiedział Karnowski. - Dołożyliśmy wszelkich starań, żeby poinformować o tym pasażerów – zapewnił.