Nie jest tajemnicą, że PKP PLK ma poważne problemy z realizacją inwestycji. Do ogłaszanych przez nią planów należy więc podchodzić z bardzo dużą ostrożnością. Brak dostatecznej liczby sprawnie prowadzonych inwestycji to główna przyczyna złego stanu infrastruktury kolejowej w Polsce wynika z opublikowanych na początku kwietnia wyników kontroli Najwyższej Izby Kontroli przeprowadzonej w spółce PKP PLK.
Zdaniem kontrolerów NIK nieudolność inwestycyjna PKP Polskich Linii Kolejowych jest wynikiem wieloletnich zaniedbań. Izba dostrzega, że w ostatnim czasie wzrosła liczba przedsięwzięć zmierzających do zmodernizowania infrastruktury kolejowej. Nie zmienia to faktu, że ponad połowa skontrolowanych inwestycji prowadzonych przez PKP PLK ma opóźnienia. Sięgają one nawet 29 miesięcy w stosunku do pierwotnie ustalonych terminów.
Zgodnie z wieloletnim programem łączna kwota na inwestycje kolejowe ma wynieść 19,2 mld zł, w tym 13,7 mld zł w ramach POIiŚ i 1,5 mld zł z regionalnych programów operacyjnych. Zdaniem NIK zarządca infrastruktury kolejowej nie jest jednak wystarczająco przygotowany organizacyjnie i kadrowo do terminowej realizacji inwestycji. PLK miały trudności z pozyskaniem środków w ramach POIiŚ.
Szanse na wyjście z zapaści
Andrzej Pawłowski, wiceprezes PKP PLK, mówił, że już czynione są przygotowania projektów na nową perspektywę 2014-2020. Kolej ma rozwijać się w dwóch obszarach. Pierwszym z nich jest transport intermodalny, a drugim przewozy aglomeracyjne. – Wydajemy duże pieniądze na modernizację i zyskujemy dosyć dużo w zakresie czasu przejazdu, natomiast dojeżdżamy do aglomeracji i się zapychamy, ponieważ […] nie ma separacji ruchu – mówił Andrzej Pawłowski i dodał, że przyszła perspektywa to ostatni gwizdek na likwidację zatkanych aglomeracji.
Ile pieniędzy trafi na kolej w 2013 r.? Spółka PKP PLK chce w tym roku wydać 6-7 mld zł na modernizację torów kolejowych. Ryszard Sikora, naczelnik w Departamencie Transportu Kolejowego Ministerstwa Transportu, mówił, że resort pracuje obecnie według Wieloletniego Programu Inwestycji Kolejowych w zakresie infrastruktury i do 2015 r. zamierza przeznaczyć na ten cel 26 mld zł. Jakie są oczekiwania resortu? – Oczekujemy prawie 5000 km modernizacji linii, podniesienia prędkości na 3900 km torów, podniesienia nacisku osiowego na przeszło 3000 km torów, zabudowy nowych rozjazdów w liczbie ponad 4000 sztuk, modernizacji w różnym zakresie, począwszy od budowy, a skończywszy na zwykłej wymianie nawierzchni przejazdowej 2200 przejazdów kolejowych w poziomie szyn i zabudowy około 400 skrzyżowań dwupoziomowych – wyliczał Ryszard Sikora.
Wiele firm z branży budowlanej jest uzależnionych od spółki PKP PLK. W grupie Trakcja posiadała ona 46-proc. udział w przychodach ze sprzedaży w 2012 r. Od początku istnienia tej grupy, PKP PLK są głównym klientem w strukturze odbiorców. W przypadku grupy ZUE spółka PKP PLK była głównym odbiorcą realizowanych w ubiegłym roku usług w zakresie remontów i budowy infrastruktury kolejowej, z udziałem w sprzedaży usług o wartości 13%. Sprawia to, że przyszłość tych grup spoczywa w rękach PKP PLK i planowanych inwestycjach.
To tylko fragment artykułu. Cały artykuł w najnowszym wydaniu miesięcznika "Rynek Kolejowy" nr 05/2013. Zapraszamy do prenumeraty lub salonów Empik.