Duże zainteresowanie wzbudził w poniedziałek komentarz Dominika Lebdy „Oferta i marketing PKP Intercity, czyli wołanie na puszczy”, opublikowany na portalu „Rynku Kolejowego”. Przewoźnik przesłał do nas swoje stanowisko w tej sprawie: „Materiał nie odnosi się do rzeczywistych działań podejmowanych przez spółkę czy działań jakie maja zostać podjęte” – czytamy.
– Wielomiliardowe inwestycje narodowego przewoźnika kolejowego w tym zakup Pendolino to duży sukces, jednak 110 mln zł straty za 2013 rok powinno stać się mocnym sygnałem do poprawy wielu, nawet z pozoru mało znaczących elementów bezpośrednio dotykających pasażerów – pisał w poniedziałek Dominik Lebda, dziennikarz "Rynku Kolejowego". Następnie wymienił wiele konkretnych obszarów działalności marketingowej PKP IC, które wymagają poprawy, takich jak prezentacja własnych inwestycji, dostępność informacji np. o frekwencji, odpowiednie nagłośnienie promocji taryfowych, czy spójność własnej oferty.
– PKP Intercity „chce” ale wciąż „czeka”. Na nowe lokomotywy, zmodernizowane tory, system sprzedaży biletów, nowe wagony, na pasażerów. Pasażerowie ciągle słyszą „wdrażamy”, pracujemy”. O ile dla dziennikarzy oznacza to, że może rzeczywiście tak jest, to pasażer o tym nie wie. Nie szuka informacji tylko po to, by dowiedzieć się, że wciąż musi czekać. I nie dostaje informacji (sygnału w postaci oferty czy promocji), że warto poczekać. Ponad 20 mln takich ludzi straciło już cierpliwość. Czy zastanowiono się dlaczego? – pytaliśmy.
Stanowisko PKP Intercity
Serdecznie dziękujemy za cenne uwagi jakie zostały zawarte w materiale Pana Dominika. Niestety naszym zdaniem materiał nie odnosi się do rzeczywistych działań podejmowanych przez spółkę czy działań jakie maja zostać podjęte. Nie wydaje się trafna diagnoza prowadzonego projektu przed jego ukończeniem. A dziś PKP Intercity możemy nazwać takim projektem w realizacji. Naszym celem jest zbudowanie mocnej pozycji konkurencyjnego przewoźnika pasażerskiego, przy równoczesnym przyciągnięciu nowych pasażerów.
Praktycznie w każdym aspekcie działalności realizujemy szereg inicjatyw, od dużych projektów taborowych, finansowych, po istotne inicjatywy pro klienckie. Zależy nam na kontynuacji strukturalnej poprawy jakości naszego produktu jaki każdego dnia otrzymuje nasz pasażer. Do tej pory wdrożyliśmy już, tylko w sferze handlowej, 30 różnych inicjatyw pro klienckich, a w planach jest kolejnych 25. Nasza strategia handlowa opiera się na trzech podstawowych zasadach: pewnie, komfortowo, w dobrej cenie. Służy temu przede wszystkim uproszczenie oferty i podniesienie standardu obsługi, a co za tym idzie samego podróżowania.
W związku z tym nie możemy zgodzić się ze stwierdzeniem, że już dziś nie podejmujemy żadnych działań zmierzających do promocji oferty i usług. Jako ciekawostkę możemy podać, że o naszym Bilecie Świątecznym przez ok. 3 tygodnie w mediach ukazały się 102 materiały i możemy zapewnić, że nie były to materiały wyłącznie na naszej stronie czy portalach branżowych.
W 2014 roku planujemy szereg działań mających na celu przywrócenie zainteresowania naszą ofertą wśród potencjalnych klientów. Możemy mówić tu zarówno o mniejszych inicjatywach typu odświeżenie strony internetowej, przez działania wizerunkowe, aż po większe kampanie produktowe.
Naszym zdaniem jedynie powiązanie wszystkich podejmowanych inicjatyw z przemyślanymi działaniami marketingowymi i promocyjnymi, może pozytywnie wpłynąć na rynek przewozów i powrót pasażerów do kolei jako konkurencyjnego środka transportu.
Nasz komentarz do komentarza
Może jeszcze parę słów komentarza Redakcji… do tego komentarza. Każdy, kto czytał obszerny artykuł Dominika zauważy, że w stanowisku PKP Intercity nie podejmuje jakiejkolwiek polemiki z konkretnymi tezami, jakie zostały w nim zawarte. Zamiast tego czytamy o celach (mocnej pozycji przewoźnika, przyciągnięciu nowych pasażerów), oraz że nie należy oceniać projektu przed jego zakończeniem. O tym właśnie pisał Dominik: Że 20 mln pasażerów już uciekło, bo na zakończenie projektu nie doczekali się przez pięć lat.
Niestety, do dziś dzień nie otrzymaliśmy listy 55 inicjatyw pro klienckich, o których tak chętnie mówi PKP Intercity – a nawet tej części już zrealizowanej. W tej sytuacji to właściwie może mieć i pięćset – byleby były efekty. Na razie wynoszą one minus 4,3 mln pasażerów i minus 110 mln złotych.
Zapisz się do newslettera:
