- Sądzę, że ogólna ocena transportu podczas Euro jest dobra. Tak też komentują to wszyscy ci, którzy przybywają do naszego kraju. Kibice są naszym transportem mile zaskoczeni - powiedział w rozmowie z "Rynkiem Kolejowym" były minister infrastruktury, a obecnie wicemarszałek sejmu Cezary Grabarczyk.
- Euro 2012 to ogromne wyzwanie. Postawiono przed Polską i przed Ukrainą zadanie, aby zapewnić dogodny transport kibicom, którzy zdecydują się na przyjazd na Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej. Od samego początku wiedzieliśmy - bo to wynikało z naszych ustaleń z UEFA - że najważniejszy będzie transport lotniczy - tłumaczy wicemarszałek Grabarczyk. - Dlatego wszystkie lotniska, a nie tylko to centralne w Warszawie, zostały rozbudowane. Powstały nowe terminale regionalne, budowaliśmy drogi kołowania, zwiększaliśmy powierzchnie postojowe - wszystko po to, żeby zwiększyć przepustowość tych lotnisk - dodaje były minister infrastruktury. - I to zdało egzamin - podkreśla.
Drugim celem według wicemarszałka Grabarczyka była budowa dróg - autostrad i dróg ekspresowych. - Wiemy wszyscy, że tu odczuwany jest niedosyt - nie udało się wszystkich projektów zrealizować. Ale te najważniejsze, m. in. połączenie stolicy z zachodnią granicą, udało si,ę choć rzutem na taśmę i z problemami.
W rozmowie z "Rynkiem Kolejowym" wicemarszałek Grabarczyk zaznaczył, że część inwestycji będzie zakończona w najbliższych miesiącach. Były minister infrastruktury zaakcentował fakt, że także jeśli chodzi o inwestycje kolejowe, to również dużo udało się zrobić. - To, co najbardziej widzimy, to jakościowa zmiana dworców - i to nie tylko stolicy, ale także w innych miastach, które są współgospodarzami podczas Mistrzostw Europy, choć remontowane są także małe dworce. Obiekty te dziś są dobrą wizytówką polskiej kolei - zaznaczył Cezary Grabarczyk. Były minister infrastruktury podkreślił, że udało się uniknąć złych doświadczeń na kolei sprzed półtora roku. - Zabrakło wówczas taboru. Ten mankament został jednak wyeliminowany. PKP Intercity zdobyło się na wielki wysiłek finansowy. Zmodernizowano i wyremontowano dużą część wagonów, co pozwoliło na zestawianie dodatkowych składów kolejowych.
- Sądzę, że ogólna ocena transportu podczas Euro jest dobra. Tak też komentują to wszyscy, którzy przybywają do naszego kraju. Kibice są naszym transportem mile zaskoczeni - podsumował wicemarszałek Cezary Grabarczyk.