Ministerstwo Transportu Republiki Czeskiej zamierza rozszerzyć siatkę pospiesznych i ekspresowych połączeń dalekobieżnych. W planie jest także wydłużenie jednej z linii do Polski.
Negocjacje w sprawie nowych umów na wykonywanie przewozów na liniach dalekobieżnych rozpoczną się z przewoźnikami operującymi w Czechach w tym roku. Na większości linii objętych przetargiem kursują obecnie Ceske drahy, ale nie jest to reguła. Jeśli któryś z operatorów złoży w negocjacjach ofertę lepszą niż państwowy operator, czeski resort będzie musiał ją rozpatrzyć.
Jak informuje czeski portal zdopravy.cz, część linii, które zamierza finansować czeski resort transportu, do tej pory nie istniała. Są np. plany by uruchomić pociąg Ołomuniec – Opawa – Ostrawa – Hawierzów – Czeski Cieszyn albo Kolín – Mladá Boleslav – Turnov – Liberec. Ich uruchomienie byłoby możliwe dzięki pracom modernizacyjnym na infrastrukturze, prowadzonym przez ostatnie lata w Czechach.
Polaków z pewnością najbardziej interesować powinien plan uruchomienia pociągu pod oznaczeniem Ex32, który z Pragi przez Pardubice, Usti nad Orlicą i Lichkov wjeżdżałby do Polski. Chodzi tu prawdopodobnie o skład, który miałby łączyć Pragę z Wrocławiem, Poznaniem i Trójmiastem,
o którym pisaliśmy tutaj. Pociąg ten miałby, według najnowszych planów, kursować przez 10 lat od grudnia 2023 roku, a nie jak wcześniej zapowiadano, od grudnia 2022.
Resort infrastruktury w ogłoszeniu opublikowanym na europejskiej platformie przetargowej poinformował ponad o konkursach ofert, które będzie organizował w przyszłości. Wynika z nich, że później - w grudniu 2026 i 2027 na sporej liczbie tras ogłoszony będzie przetarg, który będzie obejmował aż 15 letnie umowy. Resort ogłosi także wspólny przetarg z Bawarią
na obsługę trasy Praga - Monachium.