Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy wydał dla Arrivy RP korzystny wyrok w związku ze skargą tego przewoźnika na bezprzetargowy tryb udzielenia zamówienia na przewozy na zelektryfikowanych liniach w kujawsko-pomorskim. Ich wykonawcą miały być Przewozy Regionalne. Teraz sprawa się skomplikuje.
Arriva RP w związku z decyzją Urzędu Marszałkowskiego o bezprzetargowym zleceniu spółce Przewozy Regionalne zadań przewozowych na liniach zelektryfikowanych, złożyła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Główne zarzuty dotyczyły przekroczenia terminu, w którym możliwa była zmiana wyboru przewoźnika z trybu przetargowego na bezprzetargowy oraz związane z tym ograniczanie możliwości uczestnictwa w procesie wyboru przewoźnika, wszystkich zainteresowanym oferentom.
– 4 listopada odbyła się rozprawa, w wyniku której zapadł korzystny wyrok dla spółki Arriva, co oznacza, że wybór przewoźnika powinien odbyć się zgodnie z pierwotnym ogłoszeniem województwa z dnia 17.02.2014 roku, tj. w ramach postępowania przetargowego – informuje Joanna Parzniewska, rzecznik Arriva RP.
Jak dowiedział się "Rynek Kolejowy", sędzia Joanna Brzezińska w uzasadnieniu orzekła, że chociaż samorząd mógł przetargu nie ogłaszać, to powinien przestrzegać terminów i procedur.
– Można było zmienić tryb umowy, ale nie jej datę. Tę decyzję należało ogłosić zgodnie z wykładnią przepisów unijnych. Organizator przewozów nie wykazał również, że trybu zmiany procedury przyznania przewozów dokonał niezwłocznie – uzasadniała Joanna Brzezińska.
Pełnomocnik urzędu marszałkowskiego Magdalena Zabłocka uważa jednak, że przetargu nie trzeba ogłaszać.
– Oczywiście, z naszej strony będzie skarga kasacyjna. W naszej ocenie sąd nie podważa decyzji przekazania przewozów spółce Przewozy Regionalne, tak naprawdę decyzja sądu dotyczy pewnych drobnych formalności o charakterze proceduralnym, które w ocenie sądu zostały naruszone, co nie ma wpływu na decyzje co do sposobu realizacji zadań publicznych. Nie zgadzamy się jednak z decyzją sądu i pójdziemy z tym dalej do Naczelnego Sądu Administracyjnego – powiedziała dla Radia PIK Magdalena Zabłocka.
O szczegółach rozstrzygnięcia i jego konsekwencjach spółka poinformuje na spotkaniu z dziennikarzami 5 listopada. Pewne jest, że spowoduje to niemałe zawirowania w Kujawsko-Pomorskiem, gdzie Przewozy Regionalne były pewne zlecenia zamówienia na wykonywanie przewozów na liniach zelektryfikowanych od 13 grudnia 2015 na okres 5 lat. Wiadomo jednak, że zarówno Przewozy Regionalne jak i Arriva złożyły do PKP PLK wnioski dotyczące rozkładu jazdy.
O nagłej zmianie podejścia marszałka Całbeckiego do przetargów, które przynosiły województwu spore oszczędności pisaliśmy wielokrotnie: m.in. w tekście Marszałek Piotr Całbecki odpowiada związkowcom z Arrivy i w artykule Kujawsko-Pomorskie rezygnuje z przetargu. Wrócą pociągi Przewozów Regionalnych.
Zapisz się do newslettera:
