Czeskie Ministerstwo Transportu przyznało prywatnemu przewoźnikowi RegioJet kontrakt na świadczenie usług publicznych na 144-kilometrowej trasie Ostrawa – Opawa – Krnov – Ołomuniec. Przewoźnik zapowiedział, że do obsługi trasy kupi pociągi Link produkowane przez bydgoską Pesę.
Pociągi RegioJet rozpoczną kursowanie na trasie Ostrawa – Ołomuniec w ramach służby publicznej w grudniu 2014 r., zastępując składy czeskiego narodowego przewoźnika – spółki České Dráhy (ČD), który nie wystartował w przetargu. Okres obowiązywania kontraktu to aż 15 lat. Umowa ta jest traktowana przez czeskie władze jako pilotażowy projekt stopniowego otwarcia rynku przewozów dalekobieżnych w tym kraju.
RegioJet już zapowiedział, że do obsługi połączenia kupi od bydgoskiej Pesy spalinowe zespoły trakcyjne typu Link. Zakup taboru ma być sfinansowany z obligacji wyemitowanych jeszcze w tym roku przez spółkę Student Agency, do której należy RegioJet.
Nie będą to pierwsze pociągi polskiego producenta tego typu na czeskich torach. České Dráhy zamówiły dwa lata temu łącznie 31 Linków za prawie 2 mld koron czeskich (ok. 330 mln zł). W Czechach pojazdy polskiego producenta są nazywane Regio Shark. Obsługują połączenia w regionach miast Karlovy Vary, Ústí nad Labem i Zlín.
Warto jeszcze wspomnieć, że o zamówienie na obsługę trasy Ostrawa – Ołomuniec poza RegioJetem starała się również Arriva, należąca do koncernu Deutsche Bahn. Przewoźnik ten został jednak wykluczony z postepowania w połowie lutego z powodu braku potwierdzenia kompetencji i doświadczenia w pracy w branży kolejowych swoich menedżerów.
Arriva złożyła odwołanie od tej decyzji, twierdząc jej oferta była ważna. Przewoźnik z grupy DB zakwestionował też przyznanie kontraktu spółce RegioJet bez przetargu, mimo iż czeskie prawo zezwala na odstąpienie od procedury przetargu publicznego, jeżeli pozostała tylko jedna oferta. Nie wpłynęło to jednak na decyzję czeskiego resortu transportu.