ZNPK: Proponowane stawki dostępu w rozkładzie 2017/2018 są zbyt wysokie
Michał Szymajda ⚫ 21.06.2017 ⚫
1,4k

Fot. ms, Rynek-Kolejowy.pl
Związek Niezależnych Przewoźników Kolejowych zwrócił się do prezesa Urzędu Transportu Kolejowego z wnioskiem o niezatwierdzanie projektu stawek opłat za tory PKP PLK na rozkład jazdy 2017/18. Zdaniem związku proponowane stawki uderzą w przewoźników, zamiast promować transport kolejowy.
– Temat stawek dostępu – w naszej opinii – jest kluczowy dla pomyślnego długofalowego rozwiązania problemów z transportem kolejowym. Niskie stawki powinny być narzędziem realizacji m.in. Strategii Odpowiedzialnego Rozwoju oraz zaleceń Komisji Europejskiej. Tymczasem przedłożony przez PKP PLK projekt zakłada istotne wzrosty opłat – mówi Michał Litwin, reprezentujący ZNPK.
Projekt PKP PLK "rażąco narusza przepisy"
W opinii ZNPK przedłożony projekt cennika „w rażący sposób narusza obowiązujące przepisy prawa wspólnotowego i krajowego, a także pozostaje w sprzeczności z prawomocnym orzecznictwem sądów powszechnych i Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej”. Dzieje się tak poprzez istotne zawyżanie stawek dostępu do infrastruktury kolejowej na skutek wliczania do bazy kosztowej kosztów, które nie mogą być do niej wliczone (np.: koszty amortyzacji, koszty utrzymania zimowego czy koszty zatrudniania personelu do utrzymania ruchu), a także poprzez nieprawidłową wewnętrzną strukturę cennika, stojącą w sprzeczności m.in. z nakazem respektowania wzrostów produktywności, w tym – z zasadą degresywności.
ZNPK stoi na stanowisku, że pożądana wysokość kosztów, którymi mogą być obciążani przewoźnicy kolejowi w ramach opłaty podstawowej za minimalny dostęp do infrastruktury, powinna kształtować się na poziomie 30% ogółu kosztów niezbędnych do zapewnienia funkcjonowania infrastruktury kolejowej na podstawowym poziomie (a zatem sumy kosztów bezpośrednio ponoszonych jako rezultat przejazdu pociągu oraz pozostałych kosztów niezbędnych do tego, aby ruch kolejowy w ogóle mógł się odbywać).
Projekt stawek niejawny, ale...
Związek podkreśla, że nie zna wysokości kosztów, jakie PKP PLK przyjęła za podstawę do wyznaczenia stawek opłaty podstawowej za minimalny dostęp do infrastruktury, ponieważ po raz kolejny zostały one bezprawnie utajnione. Jednak, zakładając, że koszty te wynoszą, podobnie jak w latach ubiegłych, około 2,4 mld złotych, to kwota, którą obciążani są przewoźnicy nie powinna przekraczać 720 mln złotych. Oznacza to, że – zakładając zachowanie proponowanej w Projekcie cennika 2017/2018 wewnętrznej struktury cennika i przy tych samych parametrach związanych z masą i kategorią linii – stawka podstawowa powinna wynosić 2,45 zł (zamiast 8,16 zł) za pociągokilometr.
– Przybliżyłoby to średnią stawkę na sieci PKP PLK do średniej stawki w krajach o rozwiniętej infrastrukturze, które prawidłowo transponowały Dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2001/14/WE z dnia 26 lutego 2001, czyli m.in. Austrii, Danii, Finlandii, Holandii i Portugalii – uważa Michał Litwin.– Należy również zauważyć, że przedłożony przez PKP PLK Projekt cennika 2017/2018 nie koresponduje z zaleceniami wynikającymi z obowiązującymi, krajowymi i wspólnotowymi, dokumentami strategicznymi wskazującymi kierunki rozwoju polityki transportowej – dodaje.
Rośnie udział transportu drogowego w przewozach
Dane Eurostat gromadzone w latach 1990-2015 nie pozostawiają wątpliwości, że obecny, zbyt wysoki poziom opłat za infrastrukturę kolejową w Polsce jest ściśle skorelowany z udziałem kolei w całkowitej pracy przewozowej.
– Udział kolei systematycznie spada, podczas gdy udział transportu drogowego – rośnie. Utrzymanie dotychczasowego trendu, niewątpliwie powodowanego przez wysoki poziom opłat za dostęp do torów, oznaczać będzie dalszą marginalizację sektora kolejowego. Tym samym utrzymywanie zbyt wysokich stawek kolejowych stoi w jawnej sprzeczności z obowiązującymi dokumentami strategicznymi, zalecającymi zwiększanie roli kolei w transporcie towarów – uważa Michał Litwin.
Projekt PKP PLK "rażąco narusza przepisy"
W opinii ZNPK przedłożony projekt cennika „w rażący sposób narusza obowiązujące przepisy prawa wspólnotowego i krajowego, a także pozostaje w sprzeczności z prawomocnym orzecznictwem sądów powszechnych i Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej”. Dzieje się tak poprzez istotne zawyżanie stawek dostępu do infrastruktury kolejowej na skutek wliczania do bazy kosztowej kosztów, które nie mogą być do niej wliczone (np.: koszty amortyzacji, koszty utrzymania zimowego czy koszty zatrudniania personelu do utrzymania ruchu), a także poprzez nieprawidłową wewnętrzną strukturę cennika, stojącą w sprzeczności m.in. z nakazem respektowania wzrostów produktywności, w tym – z zasadą degresywności.
ZNPK stoi na stanowisku, że pożądana wysokość kosztów, którymi mogą być obciążani przewoźnicy kolejowi w ramach opłaty podstawowej za minimalny dostęp do infrastruktury, powinna kształtować się na poziomie 30% ogółu kosztów niezbędnych do zapewnienia funkcjonowania infrastruktury kolejowej na podstawowym poziomie (a zatem sumy kosztów bezpośrednio ponoszonych jako rezultat przejazdu pociągu oraz pozostałych kosztów niezbędnych do tego, aby ruch kolejowy w ogóle mógł się odbywać).
Projekt stawek niejawny, ale...
Związek podkreśla, że nie zna wysokości kosztów, jakie PKP PLK przyjęła za podstawę do wyznaczenia stawek opłaty podstawowej za minimalny dostęp do infrastruktury, ponieważ po raz kolejny zostały one bezprawnie utajnione. Jednak, zakładając, że koszty te wynoszą, podobnie jak w latach ubiegłych, około 2,4 mld złotych, to kwota, którą obciążani są przewoźnicy nie powinna przekraczać 720 mln złotych. Oznacza to, że – zakładając zachowanie proponowanej w Projekcie cennika 2017/2018 wewnętrznej struktury cennika i przy tych samych parametrach związanych z masą i kategorią linii – stawka podstawowa powinna wynosić 2,45 zł (zamiast 8,16 zł) za pociągokilometr.
– Przybliżyłoby to średnią stawkę na sieci PKP PLK do średniej stawki w krajach o rozwiniętej infrastrukturze, które prawidłowo transponowały Dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2001/14/WE z dnia 26 lutego 2001, czyli m.in. Austrii, Danii, Finlandii, Holandii i Portugalii – uważa Michał Litwin.– Należy również zauważyć, że przedłożony przez PKP PLK Projekt cennika 2017/2018 nie koresponduje z zaleceniami wynikającymi z obowiązującymi, krajowymi i wspólnotowymi, dokumentami strategicznymi wskazującymi kierunki rozwoju polityki transportowej – dodaje.
Rośnie udział transportu drogowego w przewozach
Dane Eurostat gromadzone w latach 1990-2015 nie pozostawiają wątpliwości, że obecny, zbyt wysoki poziom opłat za infrastrukturę kolejową w Polsce jest ściśle skorelowany z udziałem kolei w całkowitej pracy przewozowej.
– Udział kolei systematycznie spada, podczas gdy udział transportu drogowego – rośnie. Utrzymanie dotychczasowego trendu, niewątpliwie powodowanego przez wysoki poziom opłat za dostęp do torów, oznaczać będzie dalszą marginalizację sektora kolejowego. Tym samym utrzymywanie zbyt wysokich stawek kolejowych stoi w jawnej sprzeczności z obowiązującymi dokumentami strategicznymi, zalecającymi zwiększanie roli kolei w transporcie towarów – uważa Michał Litwin.
Komentarze:
Wyniki przewozowe

Zobacz też

Najnowsze wiadomości

Polecane wiadomości

Praca

Komentarze

Fotorelacje

Bądź na bieżąco:
© 2016 ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by PresstoCMS | Kontakt Pełna wersja strony |