Wszystkie Pendolino dojeżdżają do Kołobrzegu. Z czego wynikał problem?
Jakub Madrjas ⚫ 29.06.2018 ⚫
10,8k

fot. Mariusz Tuszyński , SM42.pl
PKP Intercity rozwiązało problem z obsługą składami Pendolino trasy do Kołobrzegu – od dziś zapowiada już pełną obsługę trzech zaplanowanych pociągów.
Jak informowaliśmy, dwa dodatkowe pociągi Pendolino miały dojeżdżać w sezonie letnim z Warszawy do Kołobrzegu od 23 czerwca, ale zamiast nich pociągi prowadziły tradycyjne lokomotywy z wagonami. Przewoźnik w końcu rozwiązał problem – wczoraj pojazdami ED250 zgodnie z założonym rozkładem jazdy został poprowadzony EIP 3802 rel. Kraków – Kołobrzeg, natomiast od dziś również EIP 1840/ 8140 rel. W-wa – Kołobrzeg – W-wa oraz 8302 rel. Kołobrzeg – Kraków mają być prowadzone przez Pendolino.
Jak nieoficjalnie dowiedział się „Rynek Kolejowy”, PKP Intercity uruchamia połączenia do Kołobrzegu na podstawie udzielonej już w 2016 roku przez Komisję Europejską zgody na wydłużenie tras EIP. Pozwolenie było niezbędne – zakup był dofinansowany z funduszy unijnych w ramach tzw. pomocy regionalnej. Według naszych informacji pojawiły się wątpliwości dotyczącego tego, czy na mocy udzielonego wówczas pozwolenia można uruchomić kolejne połączenia; przewoźnik czekał z uruchomieniem usługi na potwierdzenie z KE. Wczoraj (28 czerwca) je otrzymał i pociągi zostały uruchomione.
Mimo tego, że PKP Intercity wiedziało, że pociągi kategorii EIP nie zostaną obsłużone składami Pendolino, pociągów nie przekwalifikowano z powrotem na kategorię EIC, co obniżyłoby cenę biletów. Tak samo działo się podczas zimowych problemów z dostępnością Pendolino po uderzeniach tłucznia. Jak tłumaczy przewoźnik, problemem jest to, że system sprzedażowy posiadany przez PKP Intercity nie umożliwia wprowadzania zmian w ofercie po rozpoczęciu sprzedaży. Dlatego przewoźnik uruchomił tzw. szybką ścieżkę dla zwrotu różnicy między ceną biletu bez konieczności przejścia całej procedury reklamacyjnej. Czy system zostanie uelastyczniony, by umożliwić wprowadzanie zmian (co byłoby korzystne też w przypadku objazdów, np. w opisywanym problemie IC Karkonosze)? Przewoźnik zapewnia, że bardzo istotne są dla niego prace nad usprawnianiem i poszerzeniem funkcjonalności systemu sprzedaży, ale nie składa jednoznacznej deklaracji.
Jak nieoficjalnie dowiedział się „Rynek Kolejowy”, PKP Intercity uruchamia połączenia do Kołobrzegu na podstawie udzielonej już w 2016 roku przez Komisję Europejską zgody na wydłużenie tras EIP. Pozwolenie było niezbędne – zakup był dofinansowany z funduszy unijnych w ramach tzw. pomocy regionalnej. Według naszych informacji pojawiły się wątpliwości dotyczącego tego, czy na mocy udzielonego wówczas pozwolenia można uruchomić kolejne połączenia; przewoźnik czekał z uruchomieniem usługi na potwierdzenie z KE. Wczoraj (28 czerwca) je otrzymał i pociągi zostały uruchomione.
Mimo tego, że PKP Intercity wiedziało, że pociągi kategorii EIP nie zostaną obsłużone składami Pendolino, pociągów nie przekwalifikowano z powrotem na kategorię EIC, co obniżyłoby cenę biletów. Tak samo działo się podczas zimowych problemów z dostępnością Pendolino po uderzeniach tłucznia. Jak tłumaczy przewoźnik, problemem jest to, że system sprzedażowy posiadany przez PKP Intercity nie umożliwia wprowadzania zmian w ofercie po rozpoczęciu sprzedaży. Dlatego przewoźnik uruchomił tzw. szybką ścieżkę dla zwrotu różnicy między ceną biletu bez konieczności przejścia całej procedury reklamacyjnej. Czy system zostanie uelastyczniony, by umożliwić wprowadzanie zmian (co byłoby korzystne też w przypadku objazdów, np. w opisywanym problemie IC Karkonosze)? Przewoźnik zapewnia, że bardzo istotne są dla niego prace nad usprawnianiem i poszerzeniem funkcjonalności systemu sprzedaży, ale nie składa jednoznacznej deklaracji.
Komentarze:
Zobacz też

Najnowsze wiadomości

Polecane wiadomości

Praca

Komentarze

Fotorelacje

Bądź na bieżąco:
© 2016 ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by PresstoCMS | Kontakt Pełna wersja strony |