Partnerzy serwisu:

Jest dopuszczenie dla Flirtów Leo Express. „Postawa UTK godna naśladowania"

Jakub Madrjas 18.07.2018 8,8k

Jest dopuszczenie dla Flirtów Leo Express. „Postawa UTK godna naśladowania"
Fot. Mariusz Tuszyński, SM42.pl
Wczoraj (17 lipca) prezes Urzędu Transportu Kolejowego wydał LEO Express zezwolenie na dopuszczenie do eksploatacji zespołu trakcyjnego typu Flirt. To był ostatni dzwonek – przewoźnik zadebiutuje na polskich torach już w nocy z piątku na sobotę.
Od 25 czerwca można kupić bilety na pociąg Leo Express pomiędzy Pragą, Katowicami i Krakowem. Czeski prywatny przewoźnik Leo Express po długich przygotowaniach zadebiutuje na polskich torach już w ten piątek, 20 lipca. Z Pragi pociąg wyruszy o 16:10. Przyjazd do Katowic został zaplanowany krótko po 21. a do Krakowa dotrze o 23:19. O rozkładzie jazdy pisaliśmy tutaj.

Dopuszczenie było niezbędne

Rzecznik UTK Tomasz Frankowski wyjaśnia, że dzięki wydanemu wczoraj zezwoleniu pociągi czeskiego przewoźnika mogą jeździć po polskich torach. – LEO Express spełnił wszystkie wymogi formalne potrzebne do uruchomienia połączenia kolejowego Kraków – Praga – poinformował „RK”. Choć Flirty Stadlera są doskonale znane w Polsce, to jednak wymagały pewnych modyfikacji, by dostosować przeznaczone na rynek czeski jednostki do polskich uwarunkowań.

Jak wyjaśnia rzecznik, aby przewoźnik z innego kraju Unii Europejskiej mógł uruchomić połączenie kolejowe w Polsce musi spełnić wymogi prawa unijnego i krajowego. LEO Express otrzymał polski certyfikat bezpieczeństwa 20 kwietnia 2017r. Jednak zgodnie z przepisami, by pociąg komercyjny znalazł się w rozkładzie jazdy, potrzebna jest decyzja prezesa UTK o otwartym dostępie. Została ona wydana 12 października 2017 r. na trasę Praga – Kraków.

Gdyby przewoźnik dysponował odpowiednim taborem, który może poruszać się po polskich torach, mógłby uruchomić połączenie od wejścia w życie rozkładu 2017/2018. – LEO Express złożył wniosek o wydania zezwolenia na dopuszczenie do eksploatacji zespołu trakcyjnego typu Flirt 24 kwietnia 2018 roku. Wniosek jednak nie zawierał wszystkich wymaganych dokumentów. Zostały one uzupełnione 25 czerwca 2018 roku – podaje rzecznik, dodając, że ustawa przewiduje termin do 4 miesięcy na wydanie decyzji w sprawie zezwolenia na dopuszczenie do eksploatacji dla pojazdu od dnia uzupełnienia. UTK wyrobił się w niecałe dwa miesiące. – Co do zasady decyzje w podobnych sprawach wydawane są w terminie około miesiąca od daty skompletowania dokumentacji niezbędnej do rozpatrzenia wniosku. Tak było też w przypadku LEO Express – mówi Frankowski.

Jančovič: Owocna współpraca z UTK

– Bardzo się cieszymy, że uzyskaliśmy dopuszczenie i zapraszamy wszystkich pasażerów do wypróbowania naszych nowych połączeń – komentuje dla "RK" dyrektor Leo Express Polska Peter Jančovič. – Choć prawo polskie pod kątem pojazdów i nowych graczy na rynku stawia bardzo trudne i niespotykane gdzie indziej wymagania, bardzo sobie cenimy, że razem z prezesem Urzędu Transportu Kolejowego udało nam się z sukcesem zakończyć kolejny etap przygotowań i nic już nie zagraża naszemu startowi – dodaje.

– Taka postawa jest godna naśladowania, bo jak widać też w innych gałęziach gospodarki, konkurencja na rynku może przynieść pozytywne skutki dla wszystkich jej uczestników i rozwój dla całego transportu kolejowego. Dziękuję Urzędowi Transportu Kolejowego za owocną współpracę – przekazał nam Jančovič.
PARTNERZY DZIAŁU



Podziel się ze znajomymi:
Komentarze:
Zobacz też
Najnowsze wiadomości
Polecane wiadomości
Praca
Komentarze
Fotorelacje
Bądź na bieżąco:
© 2016 ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by PresstoCMSKontakt
Pełna wersja strony