Partnerzy serwisu:

USA nie będą mieć transkontynentalnej spółki kolejowej

Piotr Kumelowski 08.05.2016 195

USA nie będą mieć transkontynentalnej spółki kolejowej
fot. vxla CC BY 2.0
Wbrew obiegowym opiniom, Stany Zjednoczone nigdy nie miały kolei transkontynentalnej w znaczeniu jednego towarzystwa sięgającego od wybrzeży Atlantyku po Ocean Spokojny. 
Tzw. kolej transkontynentalna przez Góry Skaliste do Kalifornii, ze słynnym spotkaniem lokomotyw “nos w nos” w Promontory Point 10 maja 1869 r., zaczynała swój bieg w Omaha nad rzeką Missouri. Rzeki Missouri i Missisipi stały się od tamtego czasu prawdziwymi granicami miedzy amerykańskim kolejowym wschodem a zachodem.

Mimo upływu lat i ogromnych przekształceń tutejszego kolejnictwa, te umowne granice trwają do dziś. Najważniejszą “stacją graniczną” jest Chicago, w mniejszym stopniu St. Louis, Kansas City oraz Memphis. Odmienna sytuacja panowała w Kanadzie, w której dwa dominujące towarzystwa – Canadian National i Canadian Pacific sięgały od oceanu do oceanu.

W listopadzie br. kolej Canadian Pacific ogłosiła publicznie zamiar zakupu za 28,4 mld dolarów amerykańskiej kolei Norfolk Southern. Cel to stworzenie nowej transkontynentalnej kombinacji, choć nieco “po przekątnej” kontynentu Ameryki Północnej. W odpowiedzi Norfolk Southern skwitowała tę ofertę jako niewystarczającą.

11 kwietnia oficjalnie zakomunikowano, że takiej fuzji nie będzie. Zbyt duże są różnice handlowe, organizacyjne, prawne. Same pieniądze nie były przeszkodą; decydujący okazał się sprzeciw największych klientów kolei Norfolk Southern oraz wpływowych polityków w Waszyngtonie. Po odwołaniu tej fuzji giełdowe akcje obu kolei poszły w górę. Wydaje się, że oprócz kilku finansistów żyjących z prowizji od podobnych transakcji – wszyscy odetchnęli z ulgą.
PARTNERZY DZIAŁU



Podziel się ze znajomymi:
Komentarze:
Zobacz też
Najnowsze wiadomości
Polecane wiadomości
Praca
Komentarze
Fotorelacje
Bądź na bieżąco:
© 2016 ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by PresstoCMSKontakt
Pełna wersja strony