Rozpoczęły się testy ezt Škody dla Kolei Słowackich. Wjadą także do Polski

25 zespołów dwutrakcyjnych ((3 kV DC i 25 kV 50) zakupiono w drodze przetargu, w którym wziął udział także polski oddział Stadlera. Ostatecznie to Škoda, wraz ze słowackim kooperantem ŽOS Trnava otwierała jednak szampana, zyskując kontrakt warty 160 mln euro (więcej na ten temat można przeczytać tutaj).

W ramach zamówienia dostarczy słowackiemu przewoźnikowi 13 czteroczłonowych i 12 trójczłonowych pojazdów, z których większość zmontowana zostanie na Słowacji. Wszystkie obsługiwać będą połączenia regionalne wokół Żyliny, także te, które zakończą bieg w Zwardoniu. Pierwsze z nich powinny zabrać na pokład pasażerów już w marcu 2020 roku.

W pociągi znajdują się liczne udogodnienia, takie jak pokładowe wifi, gniazdka usb, nowoczesny system informacji pasażerskiej oraz ledowe oświetlenie. Wydzielona jest specjalna przestrzeń na rowery, wózki dziecięce i inwalidzkie. Będzie tu także miejsce na większy bagaż i większa toaleta. Cały pojazd jest oczywiście monitorowany i klimatyzowany, zbudowany jest zgodnie ze standardami TSI, co mają potwierdzi testy w Velimiu.