Partnerzy serwisu:

Po przejęciu Thalysa Eurostar zmienia logo. Będą nowe połączenia

Michał Szymajda 25.01.2023 2,6k

arrow
arrow
Po przejęciu Thalysa Eurostar zmienia logo. Będą nowe połączenia
Po przejęciu Thalysa Eurostar zmienia logo. Będą nowe połączenia
Po przejęciu Thalysa Eurostar zmienia logo. Będą nowe połączenia
Po przejęciu Thalysa Eurostar zmienia logo. Będą nowe połączenia
Na początku 2023 roku połączenie spółek Eurostar i Thalys stało się faktem. Obie firmy będą wozić pasażerów pod wspólną marką Eurostar. Przygotowano jednak rebranding, będzie też nieco zmian dotyczących kursowania pociągów.
Wszystkie pociągi obu spółek będą dostępne w jednej aplikacji i na stronie internetowej, a więc w jednym systemie rezerwacyjnym, od października 2023. Powstanie też wspólny program lojalnościowy. Ma to znacząco ułatwić przemieszczanie się na takich trasach (dotąd obsługiwanych przez dwóch przewoźników), jak np. Kolonia – Londyn czy Kolonia – Amsterdam.

Cel powiększonego Eurostara? – W 2030 roku zamierzamy przewieźć 30 milionów pasażerów i stać się jednym z liderów zrównoważonych podróży w Europie – powiedziała prezes Eurostara, Gwendoline Cazenave.
Jak przypomina portal Business Traveller, w 2019 roku przewoźnik przewiózł 19 mln pasażerów. Później, przez dwa lata pandemii, obaj przewoźnicy balansowali na granicy upadku. Uratowała ich pomoc francuskiego rządu.

Nowe logo firmy, które pociągi będą otrzymywać w tym roku, nawiązuje do loga pociągów l’Etoile du Nord, które przed laty łączyły Paryż, Brukselę i Amsterdam. Od 2024 roku w pociągach mają się też pojawić nowe klasy podróży, nie wiadomo jednak, czy chodzi o kategorię wysoką, czy niską. Wydaje się jednak, że w grę wchodzi to drugie, bowiem przewoźnik chce zwiększyć liczbę miejsc w pociągach Siemensa o 30.

Eurostar narzeka, że w godzinach szczytu nie jest w stanie zwiększyć liczby połączeń, głównie ze względu na ograniczoną przepustowość sieci kolejowej w Londynie. Dłużej trwa odprawa pasażerów, po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Z kolejkami do wejścia na pociąg przewoźnik chce sobie poradzić, instalując więcej e-bramek do elektronicznej odprawy na paryskim dworcu Gare du Nord i na londyńskim St. Pancras oraz w Brukseli. Zainteresowanie usługą w godzinach szczytu jest tak duże, że rzadko kiedy udaje się kupić tanie bilety za 29 euro, które kiedyś robiły furorę.

Operator liczy na wzrost ruchu turystycznego między Anglią a Francją i do Holandii. Podróże służbowe zatrzymały się bowiem na poziomie 80-85% sytuacji sprzed epidemii i nie należy liczyć na zmianę w tym zakresie. W 2024 roku ma ruszyć piąta para połączeń na trasie Londyn – Amsterdam.
PARTNERZY DZIAŁU



Podziel się ze znajomymi:
Komentarze:
Zobacz też
Najnowsze wiadomości
Polecane wiadomości
Praca
Komentarze
Fotorelacje
Bądź na bieżąco:
© 2016 ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by PresstoCMSKontakt
Pełna wersja strony