Partnerzy serwisu:

PLK: Przystanki na żądanie nie są dla nas nowością

Kasper Fiszer 21.01.2023 2,2k

PLK: Przystanki na żądanie nie są dla nas nowością
fot. Volodymyr D-k, lic. CC BY-SA 4.0
Czy wkrótce przystanków na żądanie będzie na polskiej sieci kolejowej więcej? Zarządca infrastruktury zapewnia, że jest otwarty na inicjatywy przewoźników. Ograniczeń jest w tym zakresie niewiele, a potencjalne korzyści mogą być zauważalne.
Od niedzieli 11 grudnia pasażerowie korzystający z pociągów regionalnych w województwie lubelskim muszą pamiętać, że siedem przystanków funkcjonuje w trybie „na żądanie”. Oznacza to, że pasażer chcący zakończyć podróż musi zgłosić to drużynie konduktorskiej, a osoba oczekująca na pociąg powinna stanąć w miejscu widocznym dla maszynisty. W przeciwnym razie skład może przejechać obok peronu bez zatrzymania. Polregio tłumaczy, że dzięki temu zaoszczędzi paliwo na obsługiwanych spalinowymi zespołami trakcyjnymi trasach do Zamościa i Parczewa.

Procedura tworzenia nowych przystanków na żądanie nie jest skomplikowana

Zarządca sieci kolejowej podkreśla, że nie jest to pierwszy przypadek wprowadzenia takich zasad odprawy na polskiej sieci kolejowej. Możliwe jest też rozszerzenie listy przystanków „na żądanie” o kolejne lokalizacje, w tym w innych regionach. – Przewoźnik ma opracować odpowiednie dokumenty i zaproponowana forma obsługi zostanie wprowadzona – mówi Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP Polskich Linii Kolejowych.

Z inicjatywą zmiany sposobu funkcjonowania przystanku każdorazowo musi wystąpić operator. – W przypadku, gdy z przystanku korzysta więcej niż jeden przewoźnik, wymagana jest zgoda wszystkich podmiotów – zaznacza nasz rozmówca. Dodaje, że sposób oznaczania przystanków na żądanie zarówno na peronach, jak i w rozkładach jazdy jest jednolity w skali kraju i sprawdził się w przypadku dotychczasowych lokalizacji.

Na razie postoje na żądanie w dwóch regionach kraju

– Pierwsze z inicjatywą wprowadzenia przystanków na żądanie wystąpiły Koleje Dolnośląskie – przypomina rzecznik Polskich Linii Kolejowych. Lubelszczyzna jest pierwszym regionem w którym niektóre postoje są pomijane przez pociągi Polregio. Póki co rozwiązanie funkcjonuje więc na terenie dwóch województw. Jest natomiast stosowane powszechnie m.in. w Republice Czeskiej, a także w Polsce w komunikacji miejskiej, w tym tramwajowej.

Wprowadzenie przystanków na żądanie może przy tym przyczyniać się do zachowania lub wprowadzania nowych postojów w mniejszych miejscowościach, w których z pociągu korzysta niewielu pasażerów. Pozwala to bowiem na minimalizację kosztów energetycznych i czasowych obsługi niewielkich generatorów ruchu.
PARTNERZY DZIAŁU



Podziel się ze znajomymi:
Komentarze:
Zobacz też
Najnowsze wiadomości
Polecane wiadomości
Praca
Komentarze
Fotorelacje
Bądź na bieżąco:
© 2016 ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by PresstoCMSKontakt
Pełna wersja strony