PKP Intercity: Zabezpieczamy odpowiednią ilość taboru na sezon letni

– Zależy nam na tym, aby nasi pasażerowie podróżowali w komfortowych warunkach, dlatego, mając na uwadze rosnące wyniki przewozowe, dokładamy starań, by tych wagonów było z roku na rok coraz więcej, szczególnie w okresach wzmożonego ruchu – powiedział Jarosław Oniszczuk, członek zarządu PKP Intercity. Dodaje, że już latem pasażerowie na wielu trasach pojadą unowocześnionym taborem.

– Kilka umów podpisaliśmy później, w efekcie część wagonów pojawi się w nieco innym terminie. Tak jak wagony Combo, które będziemy chcieli zaprezentować już na targach Trako w końcu września. Staramy się zabezpieczyć odpowiednią liczbę pojazdów na szczyty przewozowe. Ilościowo wagonów w tym sezonie może nie będzie więcej, natomiast sprawnych wagonów w ruchu postaramy się, by było więcej, bo wiemy, że klientów znów przybędzie – dodał Oniszczuk.

Zapytaliśmy również o to, czy spółka jest gotowa na zwiększone przewozy i czy posiada odpowiednią liczbę lokomotyw. Zwłaszcza w kontekście ostatnich wypożyczeń lokomotywy od DB.

– Nie mamy obecnie problemu z lokomotywami Husarz, natomiast chcemy zabezpieczyć jak największą liczbę pojazdów, które mogą osiągnąć prędkość 160 km/h. Chcemy zwiększyć liczbę pociągów, które mogą poruszać się z tą prędkością – wyjaśnił powód leasingu przedstawiciel PKP IC.

9 czerwca pociągi PKP Intercity wrócą na linię z Gorzowa do Poznania a do samego Poznania pojedziemy już przez Konin i Koło. Dotad jednak nie na wszystkie połączenia uruchamiane od tego terminu można kupić bilety.

– Staramy się wdrożyć sprzedaż jak najszybciej. Ze swojej strony robimy wszystko, włącznie z pracą w soboty i niedziele włącznie, by w możliwie jak najkrótszym czasie umożliwić zakup biletów na wszystkie pociągi. W ten proces są zaangażowani wszyscy pracownicy działów merytorycznych odpowiedzialnych za przygotowanie i wprowadzenie rozkładu jazdy – zapewnił Jarosław Oniszczuk w rozmowie z dziennikarzem "RK".