Pesa chce jeździć 200 km/h – i więcej

Jak mówi "Rynkowi Kolejowemu" prezes Pesy Krzysztof Zdziarski, wersja rozwojowa nowej platformy pociągów Regio160 przystosowana będzie zgodnie ze strategią firmy do prędkości eksploatacyjnej 200 km/h. Co więcej, producent prowadzi już poważne rozmowy z polskimi i zagranicznymi przewoźnikami na temat dostaw – zainteresowani są nimi przewoźnicy z Czech, Rumunii oraz Bułgarii. 

Eksport ułatwić ma założona interoperacyjność nowego taboru. W dalszej kolejności pojazdy Pesy z tej samej rodziny planowane są do dalszego podnoszenia prędkości – do 250 km/h, która jest zakładana na Centralnej Magistrali Kolejowej czy części tzw. szprych CPK. Możliwe ma być również osiągnięcie w dalszej przyszłości nawet 300 km/h.

Pesa bierze udział m. in. w przetargu na składy push-pull dla PKP Intercity, które mają osiągać prędkość 200 km/h. – Postępowanie, w którym uczestniczymy, daje nam możliwość bycia na bieżąco z wymaganiami zamawiających i z naszymi własnymi dostawcami – wyjaśnia Zdziarski podkreślając, że wyższych prędkości nie należy spodziewać się od jutra. Najpierw musimy otrzymać zamówienie i odpowiednią ilość czasu na jego realizację - przypomina.