Pawłowski: PKP SA powinno koordynować cały rynek kolei
Kasper Fiszer ⚫ 18.10.2016 ⚫
205

Działania Grupy PKP mają skupić się obecnie na ruchu towarowymfot. Kasper Fiszer
Jak zapowiedział podczas Kongresu Rozwoju Transportu prezes PKP SA, działania grupy będą w najbliższym czasie skoncentrowane na wzmocnieniu kondycji ruchu towarowego. Służyć ma temu m.in. lepsza koordynacja działań poszczególnych spółek grupy, zwłaszcza PKP PLK. PKP SA chciałoby bowiem pełnić rolę koordynatora działalności całego rynku kolejowego.
– Rzeczpospolita poszczególnych spółek się nie sprawdziła – komentował obecny podział grupy kapitałowej PKP prezes zarządu PKP SA Mirosław Pawłowski podczas panelu prowadzonego przez Jacka Karnowskiego z tygodnika "W Sieci". Jak wskazywał, integracja zadań przydzielonych dziś różnym podmiotom i koordynacja działań wewnątrz grupy jest jednym z najważniejszych wyzwań stojących obecnie przed Polskimi Kolejami Państwowymi. Zaznaczył też, że zmiany tym zakresie są już wprowadzane.
Dworce i linie muszą być remontowane równocześnie
– W naszym bezpośrednim zarządzaniu są modernizowane dworce kolejowe, a modernizacja linii kolejowych prowadzona przez PKP Polskie Linie Kolejowe musi być realizowana w zbieżnych terminach – mówił. – Nie można dwa razy być na tym samym placu budowy i takie założenie przyjęliśmy jako podstawowe. Mam nadzieję, że pierwszym symptomem tego podejścia będzie na przełomie tego i przyszłego roku modernizacja zarówno dworca w Olsztynie, jak i całego węzła kolejowego – wskazywał.
– Roboty wykonuje jedna firma w jednym czasie, a mieszkańcy mają przez chwilę pewien problem, ale po przecięciu przysłowiowej wstęgi utrudnienia się kończą – przekonywał o zaletach tego rozwiązania. Jego zdaniem pozwoli ono również efektywniej odzyskiwać pasażerów, których na kolej przyciągną dobre warunki podróży po zakończeniu kompleksowego remontu, a nie kosztowne kampanie reklamowe. Przypomniał też, że dynamika wzrostu liczby podróżujących pociągami grupy PKP już dziś jest duża.
Nadchodzi czas skupienia się na przewozach towarowych
– W sektorze pasażerskim wprowadziliśmy bowiem nową jakość – przekonywał, wskazując na duże zakupy nowego taboru dokonane przez PKP Intercity i modernizację linii, na które został on skierowany. – Nikogo nie trzeba przekonywać do wyboru produktu lepszej jakości. Jeśli np. z Krakowa do Warszawy nawet samolot nie jest konkurencyjny wobec kolei, zdobywamy rynek siłą rzeczy, bez wielkich działań marketingowych – ocenił.
Mirosław Pawłowski wskazywał jednak, że podczas gdy w segmencie pasażerskim zauważalna jest istotna poprawa, konieczne jest natychmiastowe podjęcie działań, które byłyby nakierowane na potrzeby transportu towarów. – Odkąd tylko przyszliśmy jako nowe władze kolei, mówimy o tym cały czas wspólnie z rządem Beaty Szydło – zaznaczył. – W ruchu towarowym jest niesamowity potencjał, ale podstawową rzeczą jest dokonanie stosownych zmian, by transport kolejowy był transportem przewidywalnym. Nawet jeśli wystąpi pewna niedogodność w postaci niskiej prędkości handlowej, to ona musi być przewidywalna – stwierdził.
Ewidentne zmiany jeszcze w tym roku
– Mam nadzieję, że już na koniec tego roku pewne korekty w zakresie prędkości handlowych pociągów towarowych będą ewidentne – mówił. Prezes PKP SA ocenił, że działania w tym kierunku są obecnie podstawowym zadaniem PKP PLK. – Parametry przewozów towarowych poprawimy nie dzięki wielkim modernizacjom, ale dzięki systemowi utrzymania – przekonywał. Głównymi kierunkami działań w tym zakresie mają być remonty linii prowadzących do portów i na Śląsk, a także w kierunku przejść granicznych. Przy granicach mają powstać także centra logistyczne, tzw. hub pojawić miałby się również w okolicach Łodzi. – To jest centrum Europy, stąd można kierować towary nie tylko wszędzie do Polski, ale także na cały kontynent – wskazywał.
Jak dodał, m.in. w celu właściwszej koordynacji tych działań zmienić powinna się nieco obecna rola PKP SA. – Staramy się zintegrować kolej, na razie bez wielkich zmian w formule prawnej. Chciałbym jednak, by PKP SA stało się pewnego rodzaju koordynatorem. Zmierzamy do przejęcia tej roli w zakresie organizacji całego rynku kolejowego: zarówno pasażerskiego, jak i towarowego oraz usługowego – powiedział. – Najlepsze koleje świata, amerykańskie, japońskie, kanadyjskie, są zorganizowane zupełnie inaczej niż nasze. Nie chcemy przejmować pełni władzy, ale dobrze koordynować działania – deklarował.
Dworce i linie muszą być remontowane równocześnie
– W naszym bezpośrednim zarządzaniu są modernizowane dworce kolejowe, a modernizacja linii kolejowych prowadzona przez PKP Polskie Linie Kolejowe musi być realizowana w zbieżnych terminach – mówił. – Nie można dwa razy być na tym samym placu budowy i takie założenie przyjęliśmy jako podstawowe. Mam nadzieję, że pierwszym symptomem tego podejścia będzie na przełomie tego i przyszłego roku modernizacja zarówno dworca w Olsztynie, jak i całego węzła kolejowego – wskazywał.
– Roboty wykonuje jedna firma w jednym czasie, a mieszkańcy mają przez chwilę pewien problem, ale po przecięciu przysłowiowej wstęgi utrudnienia się kończą – przekonywał o zaletach tego rozwiązania. Jego zdaniem pozwoli ono również efektywniej odzyskiwać pasażerów, których na kolej przyciągną dobre warunki podróży po zakończeniu kompleksowego remontu, a nie kosztowne kampanie reklamowe. Przypomniał też, że dynamika wzrostu liczby podróżujących pociągami grupy PKP już dziś jest duża.
Nadchodzi czas skupienia się na przewozach towarowych
– W sektorze pasażerskim wprowadziliśmy bowiem nową jakość – przekonywał, wskazując na duże zakupy nowego taboru dokonane przez PKP Intercity i modernizację linii, na które został on skierowany. – Nikogo nie trzeba przekonywać do wyboru produktu lepszej jakości. Jeśli np. z Krakowa do Warszawy nawet samolot nie jest konkurencyjny wobec kolei, zdobywamy rynek siłą rzeczy, bez wielkich działań marketingowych – ocenił.
Mirosław Pawłowski wskazywał jednak, że podczas gdy w segmencie pasażerskim zauważalna jest istotna poprawa, konieczne jest natychmiastowe podjęcie działań, które byłyby nakierowane na potrzeby transportu towarów. – Odkąd tylko przyszliśmy jako nowe władze kolei, mówimy o tym cały czas wspólnie z rządem Beaty Szydło – zaznaczył. – W ruchu towarowym jest niesamowity potencjał, ale podstawową rzeczą jest dokonanie stosownych zmian, by transport kolejowy był transportem przewidywalnym. Nawet jeśli wystąpi pewna niedogodność w postaci niskiej prędkości handlowej, to ona musi być przewidywalna – stwierdził.
Ewidentne zmiany jeszcze w tym roku
– Mam nadzieję, że już na koniec tego roku pewne korekty w zakresie prędkości handlowych pociągów towarowych będą ewidentne – mówił. Prezes PKP SA ocenił, że działania w tym kierunku są obecnie podstawowym zadaniem PKP PLK. – Parametry przewozów towarowych poprawimy nie dzięki wielkim modernizacjom, ale dzięki systemowi utrzymania – przekonywał. Głównymi kierunkami działań w tym zakresie mają być remonty linii prowadzących do portów i na Śląsk, a także w kierunku przejść granicznych. Przy granicach mają powstać także centra logistyczne, tzw. hub pojawić miałby się również w okolicach Łodzi. – To jest centrum Europy, stąd można kierować towary nie tylko wszędzie do Polski, ale także na cały kontynent – wskazywał.
Jak dodał, m.in. w celu właściwszej koordynacji tych działań zmienić powinna się nieco obecna rola PKP SA. – Staramy się zintegrować kolej, na razie bez wielkich zmian w formule prawnej. Chciałbym jednak, by PKP SA stało się pewnego rodzaju koordynatorem. Zmierzamy do przejęcia tej roli w zakresie organizacji całego rynku kolejowego: zarówno pasażerskiego, jak i towarowego oraz usługowego – powiedział. – Najlepsze koleje świata, amerykańskie, japońskie, kanadyjskie, są zorganizowane zupełnie inaczej niż nasze. Nie chcemy przejmować pełni władzy, ale dobrze koordynować działania – deklarował.
Komentarze:
Dworce kolejowe

Zobacz też

Najnowsze wiadomości

Polecane wiadomości

Praca

Komentarze

Fotorelacje

Bądź na bieżąco:
© 2016 ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by PresstoCMS | Kontakt Pełna wersja strony |