Ograniczenie liczby miejsc w PKP Intercity. Operator czeka na szczegóły od rządu
Michał Szymajda ⚫ 08.12.2021 ⚫
12,5k

Fot. ms (zdjęcie ilustracyjne)
Pasażer
Ogłoszone tuż przed świętami Bożego Narodzenia ograniczenie dostępności miejsc w pociągach do 75% miejsc stawia operatorów w bardzo trudnej sytuacji.
Wczoraj rząd poinformował o wprowadzeniu nowych obostrzeń, związanych z bardzo złą sytuacją epidemiczną w kraju. Czwarta fala koronawirusa mocno daje się we znaki. 7 grudnia zarejestrowano 28,5 tysiąca osób zakażonych. To niemal rekord.
Jedną ze zmian będzie wprowadzenie limitów w transporcie publicznym. - Ponownie od 15 grudnia w transporcie zbiorowym będą obowiązywać limity napełnienia do 75% pojemności środka transportu – poinformował 7 grudnia minister zdrowia. Wciąż jest jednak mnóstwo niewiadomych. Nie wiadomo, czy do tej liczby będą wliczać się czy nie osoby zaszczepione, nie wiadomo, czy będzie chodzić o łączną liczbę siedzących miejsc w wagonach, czy także o miejsca stojące.
– PKP Intercity przystąpiło do prac w zakresie jak najszybszego wprowadzenia zapowiedzianych rozwiązań. Czekamy na publikację projektu rozporządzenia rady ministrów, precyzującego ogłoszone podczas dzisiejszej konferencji prasowej założenia dotyczące zmian w transporcie publicznym. O szczegółach będziemy informować w najbliższym czasie – poinformowała Katarzyna Grzduk, rzeczniczka prasowa PKP Intercity.
Problem w PKP Intercity jest o tyle duży, że na dużą część pociągów przedświątecznych wyprzedano już większość miejsc. Sprzedaż w nich należy natychmiast zatrzymać. To może sprawdzić, że duża część podróżnych na święta wybierze inny środek transportu.
Jedną ze zmian będzie wprowadzenie limitów w transporcie publicznym. - Ponownie od 15 grudnia w transporcie zbiorowym będą obowiązywać limity napełnienia do 75% pojemności środka transportu – poinformował 7 grudnia minister zdrowia. Wciąż jest jednak mnóstwo niewiadomych. Nie wiadomo, czy do tej liczby będą wliczać się czy nie osoby zaszczepione, nie wiadomo, czy będzie chodzić o łączną liczbę siedzących miejsc w wagonach, czy także o miejsca stojące.
– PKP Intercity przystąpiło do prac w zakresie jak najszybszego wprowadzenia zapowiedzianych rozwiązań. Czekamy na publikację projektu rozporządzenia rady ministrów, precyzującego ogłoszone podczas dzisiejszej konferencji prasowej założenia dotyczące zmian w transporcie publicznym. O szczegółach będziemy informować w najbliższym czasie – poinformowała Katarzyna Grzduk, rzeczniczka prasowa PKP Intercity.
Problem w PKP Intercity jest o tyle duży, że na dużą część pociągów przedświątecznych wyprzedano już większość miejsc. Sprzedaż w nich należy natychmiast zatrzymać. To może sprawdzić, że duża część podróżnych na święta wybierze inny środek transportu.
Komentarze:
Koronawirus a transport

M&MR Trading: Pandemia zmusiła do zmiany przyzwyczajeń, ale nie do porzucenia planów rozwojowych
692

Ryanair, Wizz Air i inne linie przygotowują się na zakaz lotów do Wielkiej Brytanii [Aktualizacja]
0
