Nie będzie kolejnych Impulsów 2 na południu Włoch. Przynajmniej na razie
Michał Szymajda ⚫ 28.12.2022 ⚫
5k

Fot. Newag
Nie będzie więcej dostaw Impulsów 2 dla przewoźnika FSE z południa Włoch. Operator chciał otrzymać cztery Impulsy 2 w cenie, która mogłaby oznaczać dla Newagu wyłącznie straty. Jedenaście Impulsów 2 jeździ jednak w okolicach Bari bez większych problemów.
Umowa, która poskutkowała zyskaniem kontraktu na dostawę pierwszych Impulsów 2 dla przewoźnika FSE, została przez Newag podpisana w 2015 roku. Pojazdy miały wyjechać na nowo-elektryfikowane trasy z Bari do kilku miejscowości na południowy wschód od stolicy Apulii. Proces montażu sieci trakcyjnej mocno się jednak przedłużał co miało w pływ na zamówienie. Ostatecznie dopiero we wrześniu 2019 roku pierwsze pięć Impulsów 2 wyruszyło w trasę do Putignano. Wkrótce elektryczne polskie pociągi pojechały też na drugiej linii, do Adelfii.
Łącznie FSE zamówiło 11 trójczłonowych zespołów trakcyjnych w ramach dwóch umów wykonawczych – na pięć i na sześć pociągów. Wszystkie zostały dostarczone w 2021 roku. FSE chciało zamówić kolejne cztery pociągi i zrealizować całą umowę ramową, jednak na przeszkodzie stanął Covid-19 i niepewność dotycząca przyszłości kolei w regionie. Dopiero w 2022 roku rozpoczęto negocjacje z Newagiem dotyczące zakupu czterech ostatnich Impulsów. Niestety nie udało się ich doprowadzić do satysfakcjonującego obie strony końca.
– Warunki dostawy czterech pojazdów z opcji musiały ulec zmianie. Umowa ramowa została podpisana w 2015 roku. FSE zaproponowało nieakceptowalne mechanizmy waloryzacyjne. Były one nieadekwatne do realnego wzrostu kosztów wytworzenia pojazdów. Różnice stanowisk dotyczyły również terminów dostaw pojazdów, które niestety uległy w ostatnim czasie wyraźnemu wydłużeniu. W roku negocjacji nie osiągnęliśmy konsensusu. Ostatecznie FSE podjęło decyzję o zakończeniu negocjacji. Szanujemy ją – powiedział w rozmowie z „Rynkiem Kolejowym” Józef Michalik, wiceprezes Newagu.
Czy po zakończeniu współpracy z operatorem wąskotorowym z Sycylii obecna decyzja oznacza koniec współpracy z włoskimi firmami? Newag chce by stało się inaczej.
– Na rynku włoskim będziemy zwiększać naszą obecność – powiedział zdecydowanie Michalik.
Łącznie FSE zamówiło 11 trójczłonowych zespołów trakcyjnych w ramach dwóch umów wykonawczych – na pięć i na sześć pociągów. Wszystkie zostały dostarczone w 2021 roku. FSE chciało zamówić kolejne cztery pociągi i zrealizować całą umowę ramową, jednak na przeszkodzie stanął Covid-19 i niepewność dotycząca przyszłości kolei w regionie. Dopiero w 2022 roku rozpoczęto negocjacje z Newagiem dotyczące zakupu czterech ostatnich Impulsów. Niestety nie udało się ich doprowadzić do satysfakcjonującego obie strony końca.
– Warunki dostawy czterech pojazdów z opcji musiały ulec zmianie. Umowa ramowa została podpisana w 2015 roku. FSE zaproponowało nieakceptowalne mechanizmy waloryzacyjne. Były one nieadekwatne do realnego wzrostu kosztów wytworzenia pojazdów. Różnice stanowisk dotyczyły również terminów dostaw pojazdów, które niestety uległy w ostatnim czasie wyraźnemu wydłużeniu. W roku negocjacji nie osiągnęliśmy konsensusu. Ostatecznie FSE podjęło decyzję o zakończeniu negocjacji. Szanujemy ją – powiedział w rozmowie z „Rynkiem Kolejowym” Józef Michalik, wiceprezes Newagu.
Czy po zakończeniu współpracy z operatorem wąskotorowym z Sycylii obecna decyzja oznacza koniec współpracy z włoskimi firmami? Newag chce by stało się inaczej.
– Na rynku włoskim będziemy zwiększać naszą obecność – powiedział zdecydowanie Michalik.
Komentarze:
Zobacz też

Najnowsze wiadomości

Polecane wiadomości

Praca

Komentarze

Fotorelacje

Bądź na bieżąco:
© 2016 ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by PresstoCMS | Kontakt Pełna wersja strony |