Majewski: Trzeba postawić na duże inwestycje, bo kolej została w tyle
GR ⚫ 19.07.2021 ⚫
2,7k

Zdjęcie ilustracyjneFot. PKP Polskie Linie Kolejowe SA
– Musimy skupić się na budowie nowych linii. Nasi koledzy – drogowcy od dłuższego czasu stawiają na nową infrastrukturę, a kolej została w tyle – ocenił dr Jakub Majewski, prezes Fundacji ProKolej podczas debaty „kolei przyszłości”.
Debata została przeprowadzona w ramach 8. Kongresu Business Without Limits. Andrzej Bittel, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i pełnomocnik rządu ds. przeciwdziałania wykluczeniu komunikacyjnemu, ocenił, że „wszystkie inwestycje kolejowe, szczególnie te, które mają na celu radykalne podniesienie jakości infrastruktury, są obecnie oparte o innowacyjność”. – Wystarczy wspomnieć o nowych technologiach, jak rozjazdy w blokach wprowadzanych przez PKP PLK czy o pociągu hybrydowym Newagu (zaprezentowany w 2019 roku skład może kursować jako elektryczny lub spalinowy – aut.) – podał przykłady Bittel.
Arnold Bresch, członek zarządu i dyrektor ds. realizacji inwestycji w PKP Polskie Linie Kolejowe ocenił, że najwięcej innowacyjnych rozwiązań zastosowano w obszarze sterowania ruchem kolejowym. – Cały czas nadrabiamy zaległości: z jednej strony przywracamy parametry techniczne, jakie nasze linie miały po ich wybudowaniu; równolegle wymieniamy system sterowania ruchem, a tam, gdzie jest to możliwe staramy się zastosować nowe urządzenia w lokalnych centrach sterowania. Jesteśmy również na etapie zabudowy tzw. warstwy nadrzędnej ETCS nad systemami – powiedział. Jakie są koszty podejmowanych przez spółkę działań? – Na liniowe projekty, które zabudowują system nadrzędny przeznaczamy około 2 miliardy złotych (rocznie – aut.), a kolejne 2 mld są wydatkowane w ramach dużego projektu związanego z budową nowego systemu łączności za pomocą systemu GSM-R – szacował Bresch.
Prelegenci zastanawiali się także, czy w Polsce powinniśmy skupić się na projektach modernizacyjnych czy wdrażać daleko idące zmiany, jak budowa Kolei Dużych Prędkości. Doktor Jakub Majewski, adiunkt w Centrum Europejskich Studiów Regionalnych i Lokalnych (EUROREG) na Uniwersytecie Warszawskim i prezes Fundacji ProKolej ocenił, że powinniśmy postawić na większe zmiany i skoncentrować się na budowie nowych linii. – Nasi koledzy - drogowcy od dłuższego czasu stawiają na nową infrastrukturę, jest ona zupełnie innej jakości niż ta, do której byliśmy przyzwyczajeni w PRL-u czy latach 90-tych, a kolej została w tyle – skomentował i dodał, że „trzeba mieć nową infrastrukturę, żeby być konkurencyjnym względem innych gałęzi transportu”. Majewski zauważył, że „wreszcie zaczęliśmy w Polsce mówić o nowych odcinkach linii, nie tylko przy okazji Centralnego Portu Komunikacyjnego, ale też przy okazji programu „Kolej Plus”. – Ma on odbudować pochopnie rozebrane linie, których obecnie brakuje. To krok do przodu – ocenił.
Majewski zauważył, że pierwsza perspektywa unijna była okresem wychodzenia z zapaści inwestycyjnej. – Obecnie mamy kilka ciekawych projektów zaplanowanych na okres do 2023 roku. Następna perspektywa, która ruszyła wraz z programem Feniks, powinna być oparta o nowe projekty – spuentował.
Arnold Bresch, członek zarządu i dyrektor ds. realizacji inwestycji w PKP Polskie Linie Kolejowe ocenił, że najwięcej innowacyjnych rozwiązań zastosowano w obszarze sterowania ruchem kolejowym. – Cały czas nadrabiamy zaległości: z jednej strony przywracamy parametry techniczne, jakie nasze linie miały po ich wybudowaniu; równolegle wymieniamy system sterowania ruchem, a tam, gdzie jest to możliwe staramy się zastosować nowe urządzenia w lokalnych centrach sterowania. Jesteśmy również na etapie zabudowy tzw. warstwy nadrzędnej ETCS nad systemami – powiedział. Jakie są koszty podejmowanych przez spółkę działań? – Na liniowe projekty, które zabudowują system nadrzędny przeznaczamy około 2 miliardy złotych (rocznie – aut.), a kolejne 2 mld są wydatkowane w ramach dużego projektu związanego z budową nowego systemu łączności za pomocą systemu GSM-R – szacował Bresch.
Prelegenci zastanawiali się także, czy w Polsce powinniśmy skupić się na projektach modernizacyjnych czy wdrażać daleko idące zmiany, jak budowa Kolei Dużych Prędkości. Doktor Jakub Majewski, adiunkt w Centrum Europejskich Studiów Regionalnych i Lokalnych (EUROREG) na Uniwersytecie Warszawskim i prezes Fundacji ProKolej ocenił, że powinniśmy postawić na większe zmiany i skoncentrować się na budowie nowych linii. – Nasi koledzy - drogowcy od dłuższego czasu stawiają na nową infrastrukturę, jest ona zupełnie innej jakości niż ta, do której byliśmy przyzwyczajeni w PRL-u czy latach 90-tych, a kolej została w tyle – skomentował i dodał, że „trzeba mieć nową infrastrukturę, żeby być konkurencyjnym względem innych gałęzi transportu”. Majewski zauważył, że „wreszcie zaczęliśmy w Polsce mówić o nowych odcinkach linii, nie tylko przy okazji Centralnego Portu Komunikacyjnego, ale też przy okazji programu „Kolej Plus”. – Ma on odbudować pochopnie rozebrane linie, których obecnie brakuje. To krok do przodu – ocenił.
Majewski zauważył, że pierwsza perspektywa unijna była okresem wychodzenia z zapaści inwestycyjnej. – Obecnie mamy kilka ciekawych projektów zaplanowanych na okres do 2023 roku. Następna perspektywa, która ruszyła wraz z programem Feniks, powinna być oparta o nowe projekty – spuentował.
Komentarze:
Nowe linie kolejowe

Zobacz też

Najnowsze wiadomości

Polecane wiadomości

Praca

Komentarze

Fotorelacje

Bądź na bieżąco:
© 2016 ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by PresstoCMS | Kontakt Pełna wersja strony |