Kolejny kwartał prawnego zakazu uruchamiania połączeń na Białoruś
Kasper Fiszer ⚫ 03.02.2023 ⚫
1,8k

fot. Kasper Fiszer
Rząd utrzymuje obowiązywanie prawnego zakazu uruchamiania połączeń pasażerskich na Białoruś. Przepisy raczej nie wpływają na działania polskich przewoźników kolejowych, bo ci i tak nie zamierzali wznawiać kursów. Napięta sytuacja pomiędzy RP a naszym wschodnim sąsiadem najprawdopodobniej będzie skutkować długotrwałą rezygnacją z utrzymywania przewozów pasażerskich.
Ostatni raz pociągi pasażerskie przekroczyły granicę polsko-białoruską niemal trzy lata temu – w marcu 2020 r. Tuż po wybuchu pandemii koronawirusa rząd wprowadził bowiem przepisy wstrzymujące obsługę połączeń kolejowych wykraczających poza strefę Schengen. O ile wkrótce potem regularne kursy wróciły na trasy do miast ukraińskich, ruch na Białoruś, a także tranzytowe połączenia do Rosji nigdy nie zostały przywrócone.
Jeszcze raz rząd wydłuża obowiązywanie specjalnych rozporządzeń
Po przejściu największych fal pandemii władze Polski przedłużały obowiązywanie zakazu uruchamiania połączeń pasażerskich w transporcie kolejowym pomiędzy RP a Republiką Białorusi co miesiąc. Podobnie stało się na przełomie 2022 i 2023 r., z tym że od razu zabroniono obsługi tras międzynarodowych na kwartał. – Przemieszczanie się pasażerów w transporcie kolejowym wykonywanym z przekroczeniem odcinka granicy z Białorusią zostało wstrzymane do 31 marca 2023 r. – potwierdza Szymon Huptyś, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury.
Nawet jeśli rozporządzenie dotyczące całego odcinka granicznego nie zostanie przedłużone o kolejne miesiące, w mocy pozostaje ważne do odwołania oddzielne rozporządzenie wyłączające z obsługi konkretne przejścia graniczne. – Zawieszony jest osobowy ruch na przejściach Kuźnica Białostocka – Grodno i Terespol – Brześć – informuje przedstawiciel MI. Przed likwidacją kursów kolej obsługiwała wyłącznie te dwa punkty graniczne. Połączenia z Czeremchy do Wysokolitowska zniknęły z rozkładu jazdy ok. dekadę wcześniej.
Nie ma planów wznawiania obsługi kursów
Najważniejszy polski przewoźnik realizujący przewozy międzynarodowe, PKP Intercity, uruchamia swoje kursy na zlecenie MI. Resort wskazuje zaś szereg problemów dotyczących ewentualnego wznowienia przewozów na Białoruś, które nie ograniczają się do obowiązujących przepisów prawa. Kłopotliwe miałyby być też konieczne rozmowy ze stroną białoruską dotyczące m.in. systemu sprzedaży biletów.
– Z uwagi na powyższe w obowiązującym rocznym rozkładzie jazdy ważnym do grudnia 2023 r. nie planujemy uruchamiania połączeń z Polski na Białoruś – wskazał Szymon Huptyś. Ponownego finansowania przewozów o charakterze regionalnym póki co nie bierze zaś pod uwagę samorząd województwa lubelskiego, który dawniej był organizatorem lokalnych połączeń Terespol – Brześć.
Jeszcze raz rząd wydłuża obowiązywanie specjalnych rozporządzeń
Po przejściu największych fal pandemii władze Polski przedłużały obowiązywanie zakazu uruchamiania połączeń pasażerskich w transporcie kolejowym pomiędzy RP a Republiką Białorusi co miesiąc. Podobnie stało się na przełomie 2022 i 2023 r., z tym że od razu zabroniono obsługi tras międzynarodowych na kwartał. – Przemieszczanie się pasażerów w transporcie kolejowym wykonywanym z przekroczeniem odcinka granicy z Białorusią zostało wstrzymane do 31 marca 2023 r. – potwierdza Szymon Huptyś, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury.
Nawet jeśli rozporządzenie dotyczące całego odcinka granicznego nie zostanie przedłużone o kolejne miesiące, w mocy pozostaje ważne do odwołania oddzielne rozporządzenie wyłączające z obsługi konkretne przejścia graniczne. – Zawieszony jest osobowy ruch na przejściach Kuźnica Białostocka – Grodno i Terespol – Brześć – informuje przedstawiciel MI. Przed likwidacją kursów kolej obsługiwała wyłącznie te dwa punkty graniczne. Połączenia z Czeremchy do Wysokolitowska zniknęły z rozkładu jazdy ok. dekadę wcześniej.
Nie ma planów wznawiania obsługi kursów
Najważniejszy polski przewoźnik realizujący przewozy międzynarodowe, PKP Intercity, uruchamia swoje kursy na zlecenie MI. Resort wskazuje zaś szereg problemów dotyczących ewentualnego wznowienia przewozów na Białoruś, które nie ograniczają się do obowiązujących przepisów prawa. Kłopotliwe miałyby być też konieczne rozmowy ze stroną białoruską dotyczące m.in. systemu sprzedaży biletów.
– Z uwagi na powyższe w obowiązującym rocznym rozkładzie jazdy ważnym do grudnia 2023 r. nie planujemy uruchamiania połączeń z Polski na Białoruś – wskazał Szymon Huptyś. Ponownego finansowania przewozów o charakterze regionalnym póki co nie bierze zaś pod uwagę samorząd województwa lubelskiego, który dawniej był organizatorem lokalnych połączeń Terespol – Brześć.
Komentarze:
Rozkład jazdy

Zobacz też

Najnowsze wiadomości

Polecane wiadomości

Praca

Komentarze

Fotorelacje

Bądź na bieżąco:
© 2016 ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by PresstoCMS | Kontakt Pełna wersja strony |