Koleje Śląskie ze specjalną ofertą. Można oszczędzić sto złotych na bilecie miesięcznym

Średnia ta oferta - na tej trasie kursuje linia 820 KZK GOP. Odjazdy co 20 minut + dodatkowa możliwość jazdy przesiadkowej 830+19 (też co około 20 minut wyjdzie). A pociągów jest 8 par... (i czas jazdy konkurencyjny dla autobusów jest tylko na trasie TG-Katowice - powrót jest szybszy autobusem). A na trasie Bytom-Katowice są autobusy co ok 10 minut + tramwaje. Oferta bez wspólnego biletu (oraz lepszej oferty) lekko bez sensu.

Dokładnie, tutaj pomoże tylko wspólny bilet. A co z czasem jazdy? W kierunku do Katowic jest całkiem niezłe 50 minut, kiedy w przeciwnym zejdziemy z koszmarnych 68? Nie da się puścić wszystkich osobówek lepszym torem?

A co z promocją tej oferty? Bo 3 miesiace to za malo, zeby sie rozeszlo "pocztą pantoflową". Beda jakies plakaty, przeszkolenie konduktorow, mobilnych kasjerek i tych w kasach?
Zresztą z czym do ludzi.. 8 par na dobe i 67 minut jazdy w strone TG, jak juz tu wczesniej zauwazono linia 820 jest szybsza. Jedyne co przemawia za pociagiem to bardziej komfortowe warunki do czytania czy surfowania online (ciszej, pewniejsze miejsce siedzace, bo w 820 mozna stać, mniej "tarmoszenia" w wyniku ruszania, hamowania, zwlaszcza naglego), no tylko szkoda ze tabor to stare trupy, ostatnio pokonywalem te relacje EN57 "full plastik", mialem wrazenie ze pod miejscem, gdzie plecy koncza swa szlachetna nazwe ktos umiescil grzałke i probuje zlosliwie mnie podsmazyc.

Taka oferta nawet na trasie Katowice-Gliwice nikogo by nie zachęciła.

Brawo KŚ!

Nawet ta spółka na głowę bije oferty PKP IC :D.
A to dobre :D.

P.S.
Tylko może ciut więcej pociągów na trasie Cz-owa - Lubliniec, co? :D

Brawo KS.

Taa, jeszcze im brawo bijcie. Niech już się zupełnie rozłożą z samozachwytu.
Przedmówcy celnie opisali mankamenty całej tej "oferty"

A bilety jednorazowe?

Spoko, ale 3 miesiące to za mało. Poza tym trzeba wydać trochę na kampanie reklamową.
Dwa, że to nic nowego, bo taka oferta była za PR i w sumie przynajmniej były reklamy w TV.

Na czym polega problem, aby oferta tego nowego biletu srebrnego obowiązywała TAKŻE w liniach autobusowych 19, 94, 820, 830?

Kiedy KŚ przestaną udawać, że nie wiedzą, że jest coś takiego, jak KZK GOP i MZKP ?

Bilet pomarańczowy dało się stworzyć wraz z ofertą PKM Tychy, a biletu srebrnego z KZK GOP i MZKP już się nie da?

Ile kosztuje miesięczny bilet Chorzów Batory - Katowice?

Czy bilet srebrny, na odcinku Katowice - Chorzów Batory, będzie ważny w pociągach do - z Gliwic?

A może by tak coś extra dla linii Częstochowa - Gliwice???
Najlepsza trasa w Polsce i Europie pod kątem potoków ludzkich...a koleje śląskie już ponoć są na plusie??? W pażdzierniku chwalili się że są 7 milionów do przodu to może wrócimy do poprzedniej ceny biletów miesięcznych 205 zł zamiast 225???

Dokładnie taka sama promocja aż się prosi na trasie Rybnik -> Katowice.

Co dzień z Rybnika do Katowic jeżdżą pełne busiki ludzi a do tego potoki samochodów prywatnych jadą do Katowic przez A1->A4. Te samochody gdzieś w Katowicach muszą zaparkować, przecisnąć się przez miasto itp. Korki, smród i syf... czyli Polska.

Finansowo - np. miesięczny na trasie Czerwionka-Leszczyny -> Katowice kosztuje 195 PLN. Przy dwóch osobach w małym aucie dojazdy samochodem są tańsze. Jeżeli jeszcze samochód jest zagazowany to już w ogóle nie ma o czym rozmawiać. Gdyby bilet kosztował 100 PLN, to na pewno część kierowców przesiądzie się do KS.

Oprócz oczywistych słabości obecnej oferty:
1. Brak wspólnego biletu z KZK GOP i MZKP Tarnowskie Góry w rozsądnej cenie - podstawowa sprawa !!!
2. Zbyt długi czas jazdy

Srebrny Bilet nadal nie jest tak dobry jak oferowany kiedyś bilet strefowy. Kosztował podobnie - około 100 PLN za 2 strefy co pozwalało na przykład dojechać z Miasteczka Śląskiego do Szopienic lub Tychów. Regularnie korzystałem wtedy z tej oferty na wspomnianej trasie do Szopienic. Obecnie koszt biletu miesięcznego na tej trasie to 240 PLN. Paliwo do ekonomicznego samochodu to poziom niewiele wyższy a czas dojazdu dwukrotnie krótszy. Ograniczenie nowej oferty Srebrny Bilet tylko do relacji TG-Katowice wymusza najczęściej konieczność zakupu dodatkowych biletów autobusowych lub kolejowych co czyni tą ofertę znacznie mniej opłacalną.
Większość pasażerów tej relacji to posiadacze biletów kolejowych (których ta oferta nie zainteresuje bo mają swoje zniżki) oraz studenci (również przewiduję nikłe zainteresowanie bo Srebrny Bilet jest tylko w taryfie normalnej jak wynika z plakatu).
Podsumowując:
-Srebrny Bilet jest krokiem w dobrym kierunku, cieszy że wreszcie będzie coś na kształt Taryfy Liniowej na tej relacji czego oczywiście brakowało. Ta relacja była dotychczas traktowana w KŚ i Urzędzie Marszałkowskim mocno po macoszemu
- absolutnie nie rozumiem wprowadzenia oferty testowo tylko na 3 miesiące - nikt się o tym nie dowie w takim czasie, liczba pasażerów nie wzrośnie i będzie pretekst żeby ofertę zlikwidować. Marketingowcy z KŚ chyba nie rozumieją, że prawie nikt z kierowców samochodów (a do nich trzeba przede wszystkim dotrzeć) nie wchodzi na dworzec ani na forum podobne do tego. Kampania promocyjne musi być znacznie szersza i gwarantować stabilność oferty a nie oferować jakieś krótkie i niepewne promocje.

W każdym razie cieszę się że coś się zaczyna dziać na tej linii (Srebrny Bilet, sukcesywne remonty torów, być może w dalszej perspektywie połączenie z lotniskiem). Z przyjemnością zrezygnowałbym z jazdy samochodem na rzecz drzemki w cichym, czystym i szybkim pociągu).

Od 20 stycznia interbus Gliwice - Katowice - Gliwice - bilety w promocji po 1 zł, czas przejazdu 30 minut. To jest promocja, a nie "wypociny" które usiłuje sprzedać KŚ!

^^ 30 minut buszem? Czas nierealny, beda notoryczne spoznienia. I to zakladam czas bez postojow po drodze, czyli sprinter Ktw - Gliwice.
Studenci na tej trasie maja bilety za 2,45, a czas jazdy 32-33 minuty przynajmniej realny, z kilkoma postojami po drodze. Do tego nieporownywalny komfort, a nie puszka.
Busiarze sie zwiną tak jak z Bielsko - Katowice przez Tychy, co pojezdzili 3 miesiace :)

Pracuje w Katowicach od 8 do 16tej. Jeszcze na 8:00 idealnie pasuje pociąg o 7:09 (choć lepszy był jak był 7:04), ale już wrócić nie ma jak bo pracę kończę 16:00, o 16:15 jestem na dworcu a najbliższy pociąg jest o 17:51 czyli ponad półtorej godziny czekania na pociąg. Efekt idę na 820 lub 830 i który jest 16:25 i o 17tej jestem w Bytomiu. Jak kończę jeść obiad to dopiero pociąg ma zamiar wyjeżdżać z Katowic. Niższa cena nie pomoże bo dla mnie mogli by wozić i za darmo, a i tak bym nim nie jeździł bo nie będę ponad 90 minut czekał na pociąg!!!