Koleje Małopolskie zapowiadają powrót do Sędziszowa w tym roku
Martyn Janduła ⚫ 24.04.2017 ⚫
622

fot. Martyn Janduła
Pod koniec marca doszło do roszad na stanowisku prezesa Kolei Małopolskich. Grzegorz Stawowy piastuje to stanowisko już od trzech tygodni. Został przez lokalnych dziennikarzy zapytany o plany rozwoju spółki. Jednym z celów jest powrót KMł na trasę do Sędziszowa.
Roszady na stanowisku prezesa miały miejsce 30 marca 2017 roku. Stanowisko objął Grzegorz Stawowy, radny miasta Krakowa. Po spotkaniach nowego prezesa z marszałkiem województwa, regionalne media zapytały Stawowego o plany rozwoju Kolei Małopolskich. Dziennikarz z Lovekrakow.pl poprosił o podanie, jakie cele stawia przed sobą nowy prezes spółki. W odpowiedzi padły cztery najważniejsze punkty, które Stawowy zamierza zrealizować w najbliższym czasie.
Celem odzyskanie Sędziszowa
Na pierwszym miejscu znalazła się chęć powrotu samorządowego przewoźnika na trasę Sędziszów – Kraków. Samorządowy przewoźnik borykał się z problemem niewystarczającej liczby taboru oraz pracowników do obsługi połączeń w województwie. Marszałek liczył na pomoc innych spółek, co było przyczyną konfliktu z Przewozami Regionalnymi. Na mocy porozumień spółka marszałka straciła część swoich dotychczasowych tras.
Padło zatem pytanie dziennikarza, jak przewoźnik zamierza odzyskać trasę do Sędziszowa. – Cały świat w przewozach kolejowych kręci się w cyklu jednorocznym, między zmianami rozkładu jazdy, co zwyczajowo następuje w grudniu. W ramach nowego rozkładu, jeśli będziemy mieć odpowiednią ilość taboru, ludzi do obsługi, jeśli będą spełnione wszystkie wymogi formalne, których jest bardzo dużo, to zakładamy, że urząd marszałkowski pozwoli Kolejom Małopolskim być głównym przewoźnikiem na tej trasie – wyjaśnił Stawowy. Dodał, że trwa obecnie rekrutacja nowych osób. Dodatkowo przewoźnik prowadzi szkolenia piętnastu nowych kierowników pociągów, a w planach są kolejne. Wszystko po to, żeby przygotować spółkę do wejścia w życie nowego rozkładu jazdy w grudniu.
Więcej tras
Sędziszów to nie jedyna trasa, którą Koleje Małopolskie zamierzają obsługiwać. Spółka czeka też na otwarcie łącznicy kolejowej Kraków Zabłocie – Kraków Krzemionki. Stawowy deklaruje, że jak tylko będzie to możliwe od strony technicznej, spółka otworzy połączenie do Skawiny. Otwarcie tej trasy pozwoli także na większą integrację biletową z miastem, dzięki otwarciu większej liczby przystanków kolejowych w Krakowie. Prezes spółki zapowiedział rozmowy z władzami miasta odnośnie zintegrowanego biletu na transport miejski i kolej, który mógłby pojawić się wraz z grudniowym rozkładem jazdy.
Ponadto w planach jest także rozwinięcie działalności spółki i uruchomienie w dłuższej perspektywie połączenia do Katowic i do Warszawy. Wśród innych planów jest także budowa zaplecza techniczno-serwisowego. – Inwestycja jest kluczowa z punktu widzenia długofalowego działania spółki – podkreślił Stawowy.
Celem odzyskanie Sędziszowa
Na pierwszym miejscu znalazła się chęć powrotu samorządowego przewoźnika na trasę Sędziszów – Kraków. Samorządowy przewoźnik borykał się z problemem niewystarczającej liczby taboru oraz pracowników do obsługi połączeń w województwie. Marszałek liczył na pomoc innych spółek, co było przyczyną konfliktu z Przewozami Regionalnymi. Na mocy porozumień spółka marszałka straciła część swoich dotychczasowych tras.
Padło zatem pytanie dziennikarza, jak przewoźnik zamierza odzyskać trasę do Sędziszowa. – Cały świat w przewozach kolejowych kręci się w cyklu jednorocznym, między zmianami rozkładu jazdy, co zwyczajowo następuje w grudniu. W ramach nowego rozkładu, jeśli będziemy mieć odpowiednią ilość taboru, ludzi do obsługi, jeśli będą spełnione wszystkie wymogi formalne, których jest bardzo dużo, to zakładamy, że urząd marszałkowski pozwoli Kolejom Małopolskim być głównym przewoźnikiem na tej trasie – wyjaśnił Stawowy. Dodał, że trwa obecnie rekrutacja nowych osób. Dodatkowo przewoźnik prowadzi szkolenia piętnastu nowych kierowników pociągów, a w planach są kolejne. Wszystko po to, żeby przygotować spółkę do wejścia w życie nowego rozkładu jazdy w grudniu.
Więcej tras
Sędziszów to nie jedyna trasa, którą Koleje Małopolskie zamierzają obsługiwać. Spółka czeka też na otwarcie łącznicy kolejowej Kraków Zabłocie – Kraków Krzemionki. Stawowy deklaruje, że jak tylko będzie to możliwe od strony technicznej, spółka otworzy połączenie do Skawiny. Otwarcie tej trasy pozwoli także na większą integrację biletową z miastem, dzięki otwarciu większej liczby przystanków kolejowych w Krakowie. Prezes spółki zapowiedział rozmowy z władzami miasta odnośnie zintegrowanego biletu na transport miejski i kolej, który mógłby pojawić się wraz z grudniowym rozkładem jazdy.
Ponadto w planach jest także rozwinięcie działalności spółki i uruchomienie w dłuższej perspektywie połączenia do Katowic i do Warszawy. Wśród innych planów jest także budowa zaplecza techniczno-serwisowego. – Inwestycja jest kluczowa z punktu widzenia długofalowego działania spółki – podkreślił Stawowy.
Komentarze:
Zobacz też

Najnowsze wiadomości

Polecane wiadomości

Praca

Komentarze

Fotorelacje

Bądź na bieżąco:
© 2016 ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by PresstoCMS | Kontakt Pełna wersja strony |