PKP PLK wybrały ofertę ZUE jako najkorzystniejszą w przetargu na rewitalizację linii kolejowej nr 137 na odcinku Katowice – Chorzów Batory. Będzie to kosztować 52 mln zł. Prace mają się skończyć jeszcze w tym roku.
Narodowy zarządca infrastruktury kolejowej rozpisał w grudniu przetarg na naprawę torów na linii kolejowej nr 137 na odcinku Katowice – Chorzów Batory. Prace mają zostać zakończone już 30 listopada tego roku. Rewitalizacja zostanie przeprowadzona w ramach zadania inwestycyjnego „Rewitalizacja linii kolejowych nr 134, 137 i 138 na odcinku Gliwice Łabędy – Katowice – Sosnowiec Jęzor". To część modernizacji linii E30; za czasów poprzedniego wiceministra infrastruktury Andrzeja Massela stwierdzono, że kompleksowa modernizacja akurat na tym odcinku byłaby złym wyjściem – zablokowałaby ruch kolejowy na dłuższy okres, nie dając większych korzyści eksploatacyjnych niż rewitalizacja.
Właśnie ogłoszono wyniki przetargu. Zwycięzcą została firma ZUE z ofertą w wysokości 52 274 646,99 złotych. PLK wybrała wykonawcę na podstawie kryterium ceny (90 proc.) i długości okresu gwarancji (10 proc.). Efektem ma być przywrócenie parametrów technicznych i eksploatacyjnych linii kolejowej i odwołanie obowiązujących ograniczeń. Kosztorys opiewał na 47 mln zł netto. Zamówienie ma być prefinansowane ze środków własnych spółki PKP Polskie Linie Kolejowe, a następnie zrefundowane ze środków z emisji obligacji PKP PLK po przyjęciu przez Radę Ministrów aktualizacji Wieloletniego Programu inwestycji Kolejowych do roku 2015.
ZUE do końca listopada ma przeprowadzić roboty nawierzchniowe, podtorowe i budowlane, w tym wymianę torów, oczyszczenie podsypki, podbijanie i regulacja położenia torów w planie i profilu, wymianę rozjazdów, odbudowę rowów bocznych, budowę drenażu wgłębnego, rewitalizację obiektów inżynieryjnych, przebudowę peronów itd. Potrzebna będzie też kompleksowa przebudowa sieci trakcyjnej, wymiana oświetlenia zewnętrznego na przystankach oraz roboty branży automatyki i telekomunikacji. Zadaniem wykonawcy będzie też opracowanie dokumentacji projektowej i powykonawczej.
Warto przypomnieć, że na linii E30 trzeba jeszcze wybrać nowego wykonawcę prac na odcinku z Sosnowca do Trzebini.