Pomimo alarmujących sygnałów Urzędu Transportu Kolejowego, nie spada liczbna groźnych zdarzeń na przejazdach kolejowo-drogowych. W ostatnich dniach do kolejnych doszło w kilku miejscach na terenie całej Polski.
Do pierwszej sytuacji doszło na przejeździe kolejowo-drogowym przy stacji kolejowej w Iłowcu, na magistrali kolejowej E59 pomiędzy Poznaniem a Czempiniem. W poniedziałek 19 marca doszło tu do usterki urządzeń sterowania rogatkami i na sygnalizatorach pojawiło się czerwone, niepulsujące światło. Kierowcy w większości domyślali się, że może chodzić o awarię i sami sprawdzali, przy dojeździe do torów, czy nie grozi im niebezpieczeństwo. Okazało się to jednak bardzo trudne, bowiem ekrany dźwiękoszczelne, postawione przy stacji w związku z przebudową odcinka Czempiń – Poznań, skutecznie ograniczają widoczność kierującym pojazdami na boki.
– Natychmiast zostały wprowadzone procedury bezpieczeństwa obowiązujące w spółce. Pociągi przejeżdżały z prędkością do 20 km/h i dodatkowo podawały sygnały dźwiękowe. Usterka została usunięta w ciągu 50 minut – wyjaśnia Zbigniew Wolny, rzecznik wielkopolskiego oddziału PKP PLK.
Dodaje on, że ekrany zostały wykonane zgodnie z dokumentacją projektową.
Pozwolenie na budowę obejmujące ekrany akustyczne zostało wydane na podstawie projektu budowlanego, którym zostały uwzględnione wymagania narzucone decyzją o środowiskowych uwarunkowaniach. W sprawie montażu na przejeździe luster nie wyraził zgody zarządca drogi – poinformował.
Kierowca uciekał przed pociągiem towarowym w Dobiegniewie
Do kolejnej groźnej sytuacji doszło 22 marca na przejeździe kolejowym w Dobiegniewie, pomiędzy Choszcznem a Krzyżem, także na magistrali E59 (linia kolejowa 351). Po przejeździe pociągu pasażerskiego PKP Intercity rogatki otworzyły się, jeden z kierowców wjechał na przejazd, ale widząc pędzący w swoim kierunku pociąg towarowy, bardzo szybko wycofał swoje auto z przejazdu. W tym momencie rogatki zaczęły opadać ponownie. Widać to na filmie zarejestrowanym przez kierowcę.
– W tej sprawie pracuje komisja kolejowa, która m.in. ustali przyczyny zdarzenia. Przejazd jest obsługiwany z nastawni – powiedział Zbigniew Wolny.
Autobus miejski przemyka pod zamykającymi się rogatkami
Do potencjalnie najgroźniejszego zdarzenia doszło natomiast 18 marca w Wodzisławiu Śląskim. Kamery PKP PLK, zainstalowane na maszcie przy przejeździe kolejowo-drogowym, zarejestrowały, jak kierowca autobusu miejskiego, należącego do miejscowego zakładu komunikacji, pomimo zamykających się zapór i działającej sygnalizacji świetlnej, przejeżdża przez przejazd, po którym kilkadziesiąt sekund później przejeżdża pociąg osobowy Kolei Śląskich.
– To, co się wydarzyło, jest dla nas sytuacją niedopuszczalną. Na szczęście żadnemu z pasażerów nic się nie stało. Jeśli potwierdzi się ostatecznie wina kierowcy, będzie musiał ponieść konsekwencje. Zewnętrzna firma przewozowa poinformowała nas, że podejmie stosowne kroki – powiedziała dla portalu tvn24.pl Klaudia Bartkowiak, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Wodzisławiu Śląskim. Za tak poważne wykroczenie kierowcy grozi kara aresztu i grzywny. Prawdopodobnie straci również prawo jazdy.
Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła w marcu raport dotyczący bezpieczeństwa na kolei w Polsce. Najpoważniejsze zastrzeżenia odnoszą się właśnie do poziomu bezpieczeństwa na przejazdach kolejowo-drogowych. Na problem mocno zwraca uwagę także Urząd Transportu Kolejowego. Tekst na ten temat można przeczytać tutaj.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.