Stacja Zielona Góra po przebudowie może zaskakiwać. Zniknęły stare, nitowane wiaty przykrywające całą szerokość peronu, a ich miejscu stoją niewielkie plastikowe wiaty, jak na przystanku autobusowym. PKP PLK przekonują, że to rozwiązanie tymczasowe.
Jeszcze niedawno perony stacji Zielona Góra przykrywały charakterystyczne, nitowane wiaty, które można spotkać na wielu poniemieckich stacjach. To już wspomnienie – przy okazji przeprowadzonej przez PKP PLK modernizacji zadaszenia zostały rozebrane, pozostawiono tylko fragment starej wiaty nad zejściem do przejścia podziemnego. Ponadto na przebudowanym peronie ustawiono niewielkie plastikowe wiaty.
PKP PLK przekonują, że nie jest to stan docelowy. – Obecne zadaszenie peronów w Zielonej Górze oraz zastosowanie lekkich wiat przystankowych (typu Merkury) jest rozwiązaniem tymczasowym – informuje Bohdan Ząbek, z zespołu prasowego PKP PLK. Sytuacja ma się zmienić w przyszłym roku. – Perony tej stacji otrzymają jednolite przykrycie, które będzie tego samego typu co dla sąsiedniego centrum przesiadkowego. Inwestycja ta jest realizowana wspólnie z miastem Zielona Góra. Koszt zadaszenia wyniesie ok. 10 mln zł. Obecnie trwa procedura wyłonienia wykonawcy na te roboty – informuje Ząbek.
To nie koniec zmian na stacji. – Nowe zadaszenie dopełni całości modernizowanej stacji wraz z przedłużeniem tunelu do przychodni Aldemedu oraz budową pochylni. Nowe wysokie perony, wyposażone w system dynamicznej informacji podróżnych, windy, a w niedalekiej przyszłości pochylnie i jednolite zadaszenie – zdecydowanie podnoszą komfort obsługi pasażerów w Zielonej Górze – przekonuje przedstawiciel PKP PLK.
W marcu miasto Zielona Góra podpisało umowę ze Strabagiem na
budowę placu przesiadkowego oraz dworca MZK przy stacji kolejowej. Obiekt ma być połączony m.in. z peronem kolejowym nr 1 i 3, a elementem inwestycji jest właśnie spójne zadaszenie. Inwestycja miejska ma potrwać do końca maja 2018 r.