Szwajcarska kolej SBB poinformowała, że realizacja kontraktu na dostawę 59 piętrowych pociągów będzie realizowana z opóźnieniem. Producent nie zdąży z dotrzymaniem harmonogramu dostaw.
Kontrakt na dostawę 59 pociągów piętrowych Koleje Szwajcarskie SBB podpisały w maju 2010 roku. Wart blisko 1,5 mld euro kontrakt jest największym jednorazowym zamówieniem SBB w historii firmy. Jest to również pierwsze zamówienie na dostawę piętrowych zespołów trakcyjnych z systemem wychylnego pudła. Gotowe składy miały wyjechać na szwajcarskie tory już w grudniu minionego roku. Ostatni skład miał trafić do zamawiającego z końcem roku 2019.
Przewoźnik poinformował ostatnio, że pierwsze składy nie wyjadą na tory wcześniej niż w grudniu roku 2015. W oświadczeniu SBB czytamy: "Umowa pomiędzy SBB i Bombardierem przewiduje kary za niedotrzymanie terminów dostaw dla producenta. SBB liczy się z tym, że ze względu na skalę zamówienia i wysokość kar, może trwać długi spór pomiędzy dostawcą a zamawiającym. Jednak zarówno SBB, jak i Bombardier zrobią wszystko, aby pociągi znalazły się na torach jak najszybciej".
W przetargu na dostawę 59 elektrycznych zespołów trakcyjnych dla SBB startowały: Bombardier, Siemens i Stadler. Zakupione pociągi będą przeznaczone do obsługi połączeń dalekobieżnych. W każdym z nich znajdzie się restauracja oraz przestrzeń dla rodzin. Pociągi będą wyposażone w gniazdka oraz internet zarówno w pierwszej, jak i drugiej klasie. W zespołach znajdzie się także przestrzeń przeznaczona do prowadzenia spotkań biznesowych.
Pociągi powstają w dwóch zakładach producenta: w Villeneuve oraz Görlitz. Kontrakt zawiera opcję zwiększenia zamówienia o kolejnych 100 pociągów.