Zarząd Portu Morskiego Gdańsk od nowa rozpocznie procedurę zbycia akcji spółki Port Gdański Eksploatacja. To może być szansa dla chętnego do nabycia spółki operatorskiej PKP Cargo.
Zarząd Portu Morskiego Gdańsk podjął decyzję o odstąpieniu od dalszych negocjacji prowadzonych aktualnie w sprawie zbycia akcji spółki Port Gdański Eksploatacja. Zakończona została tym samym procedura zbywania akcji PGE spółce Mariner Capital Ltd. z Malty. Jednocześnie poinformowano, że podjęta została uchwała o wszczęciu kolejnego postępowania w celu zbycia akcji spółki PGE.
Przypomnijmy, że w czerwcu ubiegłego roku do zarządu Morskiego Portu Gdańsk wpłynęły dwie oferty na zakup pakietu 99,91% akcji spółki. Korzystniejszą złożył Mariner Capital Ltd. z Malty (o rozproszonym kapitale) i to z nim rozpoczęto negocjacje. Maltańczycy oferowali za PGE ok. 80 mln zł i zadeklarowali inwestycje w spółkę sięgające 25 mln euro. Wydawało się że druga oferta – PKP Cargo i Węglokoksu – nie będzie już brana pod uwagę. Przedstawiciele spółki Mariner zapewniają, że w listopadzie podpisano już nawet umowę przedwstępną. Mariner dogadał się ze związkami zawodowymi, zgodę na transakcję wydał UOKiK, a inwestor zdeponował pieniądze za udziały na koncie powierniczym. Do sprzedaży wciąż jednak nie doszło.
W lutym wiceprzewodnicząca rady nadzorczej Ewa Pawlak wyjaśniała, że w ocenie przedstawicieli Skarbu Państwa umowa nie zapewnia gwarancji, że Mariner dokona inwestycji i będzie realizował strategię rozwoju spółki. Dodała, że w umowie powinien znaleźć się zapis gwarantujący, iż „wyłoniony kontrahent i jego struktura kapitału pozostanie pod kontrolą podmiotów z siedzibą w państwach członkowskich albo skupionych wokół WTO (Światowej Organizacji Handlu)".
Zaczęły pojawiać się nieoficjalne informacje, że resort skarbu wolałby oddać PGE konsorcjum z PKP Cargo, bo byłoby lepiej, gdyby operator portowy pozostał w polskich rękach.
Port Gdański Eksploatacja to portowa spółka operatorska świadcząca usługi w zakresie przeładunków. Rocznie może przeładować do 6 mln ton ładunków. W zeszłym roku miała 80 mln zł przychodów i 1,2 mln zł zysku netto. Spółka jest prywatyzowana, ponieważ zarządca portu nie może być jednocześnie operatorem przeładunkowym.