Solaris – znany z produkcji autobusów, trolejbusów i tramwajów – nie zamierza rozszerzać produkcji o pojazdy kolejowe. – Nie będziemy się jednak angażować w ten segment z całym pojazdem. Możemy jednak dostarczać komponenty – mówi Zbigniew Palenica, członek zarządu Solarisa ds. pojazdów szynowych. Firma zdobyła już certyfikat od Deutsche Bahn.
Polski Solaris jest dobrze znany na rynku autobusów w Europie. Producent jest również liderem w zakresie trolejbusów, a od kilku lat jest obecny również na rynku tramwajów. W Polsce Tramino kupiły przedsiębiorstwa komunikacyjne w Poznaniu i Olsztynie. Z powodzeniem firma realizuje także dostawy na rynku niemieckim – tramwaje polskiej firmy jeżdżą w Jenie i Brunszwiku. Producent zdobył kontrakt na pojazdy dla Lipska i ubiega się o zamówienia w Monachium i Frankfurcie nad Odrą.
Od dawna pojawiają się pytania, czy Solaris nie zamierza rozszerzać działalności o pociągi metra czy pojazdy kolejowe. Producent jednak konsekwentnie zaprzecza. – To nie jest nasz rynek. Nie będziemy się jednak angażować w ten segment z całym pojazdem – mówi Zbigniew Palenica, członek zarządu Solarisa ds. pojazdów szynowych.
Choć Solaris nie będzie produkować całych pociągów, nie jest też tak, że producent zupełnie odpuszcza rynek kolejowy. – Możemy robić na przykład różne komponenty – stwierdza Palenica. Solaris ukończył certyfikację od Deutsche Bahn na ich dostawę. – Dzięki niej możemy być dopuszczeni do udziału w przetargach niemieckiego przewoźnika. Wszystko, czego DB potrzebuje w zakresie mechaniki pojazdów czy elementów wyposażenia możemy mu dostarczać – mówi Zbigniew Palenica.