- Z koncertami jechaliśmy jak przedwojenne PKP, czyli bardzo punktualnie – powiedział o 18. Przystanku Woodstock Jurek Owsiak. Impreza odbyła się w dniach 2-4 sierpnia w Kostrzynie nad Odrą.
Jak zaznaczył Jurek Owsiak, organizacyjnie impreza wypadła bardzo dobrze. Wzięły w niej udział dziesiątki tysięcy osób, dla których grało ponad 60 artystów z Polski oraz z zagranicy. Wielu uczestników imprezy przyjechało na koncerty pociągami. Niestety, już po raz kolejny spółka PKP Intercity nie zorganizowała pociągów specjalnych na Przystanek Woodstock. Przewoźnik brak pociągów tłumaczył ograniczoną ilością taboru oraz wzrostem liczby pasażerów w okresie wakacyjnym.
Na szczęście pociągi specjalne uruchomiły Przewozy Regionalne. Pociągów Musicregio było łącznie 60. Można było nimi dojechać m. in. z Warszawy, Krakowa, Gdyni, Katowic, Olsztyna, Torunia i Bydgoszczy, Wrocławia, Zielonej Góry, Poznania, Łodzi, Lublina, Białegostoku, Opola oraz Gorzowa Wielkopolskiego. Uruchomiono również kursy powrotne. Woodstockowicze mogli skorzystać ze specjalnej taryfy przewoźnika. Składy dowożące pasażerów na imprezę kończyły bieg na stacji Kostrzyn.