Podczas realizacji prac na magistrali E20 Warszawa – Poznań, w rejonie LCS Konin, wystąpiły rozbieżności pomiędzy dostarczoną dokumentacją a stanem rzeczywistym wynikającym z przeprowadzonych badań geotechnicznych. Powoduje to konieczność wykonania dodatkowych badań gruntu i zmian w wykonawstwie.
Problem dotyczy m.in. stabilności gruntu, różnicy poziomów wód gruntowych, a także niektórych rozwiązań proponowanych w zakresie obiektów inżynieryjnych.
– We współpracy z zamawiającym, przygotowujemy obecnie odpowiednie projekty technologiczne, które pomogą sprawnie rozwiązać występujące problemy – powiedział nam Piotr Odzijewicz, kierownik działu marketingu i promocji w Torpolu – wykonawcy prac na E20. Jeśli chodzi o terminy, to jednym z kluczowych elementów będzie właściwe wykorzystanie okresu zimowego na dostarczenie materiałów, głównie kruszyw (więcej o problemie piszemy
tutaj).
– Spółka podpisała odpowiednie umowy na dostarczenie materiałów, zabezpieczyła również dodatkowe wagony i uzupełniła magazyny kruszyw, tak więc od strony materiałowej jesteśmy przygotowani do realizacji. Problem leży jednak w znacznie wydłużonej drodze ich transportu, która ze względu na modernizację kluczowych węzłów komunikacyjnych i związaną z tym dużą ilość zamknięć torowych, opóźnia znacznie dostarczenie materiałów bezpośrednio na budowę. Takie zagrożenie w połączeniu z niekorzystnymi warunkami pogodowymi zimą, może spowodować opóźnienia – dodał Piotr Odzijewicz.
Jak informuje Torpol, obecnie na kontrakcie prowadzone są roboty sieciowe, torowe oraz kubaturowe, m.in. budowa budynków nastawni oraz peronów. Wdrożone zostały odpowiednie procedury naprawcze, które powinny usprawnić realizację kontraktu. – Pracujemy jednocześnie nad uzupełnieniem rozbieżności projektowych, dotyczących dokumentacji przekazanej przez zamawiającego – powiedział przedstawiciel Torpolu.
PKP PLK w związku z sytuacją zachowuje optymizm. – Na stacji w Łowiczu projektant opracował plan i przystąpił do likwidacji kolizji z liniami energetycznymi. Prace nie będą miały wpływu na termin ukończenia całej inwestycji. Wykonawca likwiduje też kolizje z podziemnymi sieciami energetycznymi na szlaku Jackowice – Żychlin. Nie powinno to wpłynąć na termin zakończenia robót. Projekt wykonywała firma Aecom, która aktualnie, wspólnie z nadzorem autorskim rozwiązuje wszystkie problemy związane z kolizjami i odpowiada za dokumentację – powiedział Zbigniew Wolny, rzecznik prasowy PKP PLK.
Więcej na temat modernizacji E20, która ma się zakończyć najpóźniej w czerwcu 2019 roku. można przeczytać
tutaj.