Linia nr 8, która łączy Warszawę z Kielcami jest symbolem tego, jak nie powinno się modernizować polskich sieci kolejowych. Cześć między Warszawą a Radomiem, którą dziesiątki polityków i urzędników nazywało i nazywa „kluczową”, „najważniejszą” itp., to z kolei przykład wszystkich grzechów, przez które kolej przegrywa w starciu z autokarami i samochodami osobowymi.
Linia kolejowa nr 8 prowadzi z Warszawy przez Warkę i Radom do Kielc. Dalej można dojechać aż do Krakowa. Jest linią pierwszorzędną o znaczeniu państwowym. Tylko że na wielu odcinkach jej stan techniczny jest tak zły, że o modernizacji wspomina się od co najmniej kilkunastu lat. Z prędkością 120 km/h można jechać tylko gdzieniegdzie. Co więcej między Warką a Radomiem jest jednotorowa. Temat dobudowania drugiego toru w tym miejscu jest rówieśnikiem tematu modernizacji.
Nie jest tak, że na linii nic się nie dzieje. Od początku roku trwa przebudowa stacji w Radomiu. Za 100 mln zł odnowione zostaną miejsca oczekiwania na podróż, obiekt zostanie dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych, powstaje też Lokalne Centrum Sterowania Ruchem Kolejowym, a 38 rozjazdów przejdzie modernizację. Sam dworzec odnowiono dwa lata temu.
Z kolei pod koniec lipca podpisano umowę na modernizację części linii biegnącej od Okęcia do Czachówka. To 27 km, które Trakcja PRKiI przebuduje za 462 mln zł. Wyremontowane zostaną wszystkie stacje na linii, a także przejazdy i wiadukty. Powstanie też dodatkowy wiadukt w Jeziorkach. Trakcja ma na linii nr 8 doświadczenie, bo przebudowywała wcześniej fragment od Warszawy Zachodniej. Co najmniej do wiosny przyszłego roku pasażerowie pociągów w aglomeracji warszawskiej będą mieli utrudniony dojazd do pracy, ale potem ma być dużo wygodniej niż do tej pory.
Nie zmienia to jednak faktu, że to dopiero początek modernizacji linii radomskiej, a cały proces jest opóźniony o kilka lat. Pieniądze przesuwano, przetargi unieważniano, składano obietnice bez pokrycia, a pasażerowie czekają.
Całość artykułu znajdziesz w najnowszym numerze miesięcznika "Rynek Kolejowy". Zapraszamy do prenumeraty!
Zapisz się do newslettera:
