Partnerzy serwisu:
Pasażer

Od grudnia SKA do Skawiny. Więcej kolei na Sądecczyźnie i Podhalu?

Dalej Wstecz
Data publikacji:
11-08-2017
Tagi geolokalizacji:

Podziel się ze znajomymi:

Województwo małopolskie rozszerzy w grudniu drugą linię Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej Sędziszów – Kraków do Skawiny. Istnieją szansę na rozbudowę oferty połączeń regionalnych na Podhalu i Sądecczyźnie. 

W tym roku ma zakończyć się budowa łącznicy kolejowej w Krakowie pomiędzy przystankiem Kraków Zabłocie i Kraków Krzemionki. Dzięki niej pociągi jadące z lub przez Kraków Główny do Skawiny, Bielska-Białej, Żywca czy Zakopanego nie będą musiały „tracić” od 10 do 20 minut na zmianę kierunku jazdy na stacji Kraków Płaszów. Łącznica otworzy drogę do rozszerzenia zasięgu Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej o Skawinę i skróci czas przejazdu nie tylko z Krakowa, ale również Warszawy.

Start w grudniu

Obecnie druga linia SKA z Sędziszowa przez Miechów do Krakowa Głównego jest obsługiwana przez Przewozy Regionalne. Władze województwa małopolskiego potwierdziły, że SKA w grudniu ma dotrzeć do Skawiny. Założeniem jest, by połączenia SKA były obsługiwane nowoczesnym taborem, kursującym co pół godziny. Niestety może to nie być w pełni możliwe. Jeżeli pociągi Regio kursujące obecnie z/w kierunku południa (np. Zakopanego) powrócą na stacje Kraków Główny (obecnie odjazdy i przyjazdy w Krakowie Płaszowie), część połączeń na linii SKA może być obsługiwana taborem starszego typu.

– Połączenia na linii SKA2 do Skawiny będą obsługiwane nowoczesnym taborem. Obecnie analizowane są różne warianty obsługi połączeń do Zakopanego, Bielska-Białej i Żywca, m.in. jako uzupełnienie systemu SKA2. Połączenia w dłuższych relacjach będą obsługiwane taborem starszego typu. Należy podkreślić, że ostateczny kształt oferty przewozowej uzależniony jest od postępu prac modernizacyjnych zarówno na terenie Krakowa, jak i na linii nr 94, a co za tym idzie przepustowości infrastruktury kolejowej. Województwo Małopolskie stale podejmuje działania zmierzające do obsługi jak największej liczby połączeń nowoczesnymi pojazdami – poinformowało Biuro Prasowe Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego.

W przeszłości pojawiały się różne warianty rozbudowy drugiej linii SKA. Wszystkie plany zakładały objęcie nią Skawiny, ale niewykluczone, że w przyszłości linia ta zostanie wydłużona do Podborów Skawińskich. Niektóre koncepcje zakładały nawet połączenia SKA do Kalwarii Zebrzydowskiej Lanckorony, a nawet Wadowic. Z tymi planami województwo małopolskie poczeka zapewne do momentu zakończenia prac modernizacyjnych, które są planowane na linii zarówno ze Skawiny do Suchej Beskidzkiej przez Kalwarię Zebrzydowską, jak i z Kalwarii Zebrzydowskiej przez Wadowice do Bielska-Białej (wraz z budową łącznicy w Kalwarii Zebrzydowskiej).

Wahadło na Podhalu

Okres wakacyjny jest dobrym dowodem na rosnącą popularność kolei na Podhalu. Coraz częściej pociągi pomiędzy Suchą Beskidzką czy Rabką-Zdrojem a Zakopanem kursują z frekwencją przekraczającą 100%. Z obserwacji wynika, że to popularny środek transportu wśród rodzin z dziećmi czy wycieczek. Już od kilku lat toczą się dyskusje nad rozbudową oferty połączeń kolejowych pomiędzy Rabką-Zdrojem, Nowym Targiem a Zakopanem, zwłaszcza w obliczu narastających problemów z przepustowością „Zakopianki”. Pasażerowie wybierają transport kolejowy, zauważając atuty tego środka transportu. Nic dziwnego, bowiem w obliczu zakorkowanej „Zakopianki” przewagą jest czas przejazdu pociągu i konkurencyjna cena.

W maju br. samorządowcy z powiatów nowotarskiego i tatrzańskiego, wraz z marszałkiem województwa małopolskiego Jackiem Krupą, podpisali porozumienie dotyczące utworzenia Podhalańskiej Kolei Regionalnej. Jak zapowiedzieli urzędnicy – pierwsze połączenie na trasie Zakopane – Nowy Targ ma ruszyć od grudnia. Jedną z przyczyn takiego terminu startu kolei na tej trasie jest chęć rozładowania korków, które w sezonie zimowym tworzą się na Zakopiance. – Jeżeli uruchomimy Podhalańską Kolej Regionalną, to sytuacja ulegnie znacznej poprawie – mówił wówczas marszałek województwa małopolskiego Jacek Krupa.

Wstępne szacunki wskazują, że że wysokość dopłat do przewozów na trasie Nowy Targ – Zakopane przy 15 połączeniach w każdą stronę wyniesie ok. 5 mln zł rocznie. 2/3 kosztów ma pokryć marszałek, pozostałą zaś część zainteresowane samorządy (czyli miasto Zakopane, Nowy Targ i Rabka-Zdrój oraz gminy: Poronin, Biały Dunajec, Szaflary i Raba Wyżna). Urząd Marszałkowski ma wziąć na siebie zapewnienie odpowiedniego taboru, a gminy mają zadbać o wybudowanie nowych przystanków oraz parkingów P&R. Istnieją plany rozszerzenia Podhalańskiej Kolei Regionalnej o trasę z Rabki-Zdroju do Zakopanego.

– Jesteśmy umówieni z gminami. Dużo zależy od nich, czy zorganizują i zintegrują swój system transportu dowozowego pasażerów do przystanków kolejowych, bo nie chcemy wozić w pociągach powietrza – powiedział Polskiej Agencji prasowej Jacek Krupa, Marszałek Województwa Małopolskiego.

Obsługą połączeń do Zakopanego zajmują się Przewozy Regionalne, wykorzystując w tym celu m.in. nowoczesne pojazdy Acatus zakupione przez województwo małopolskie. Obok PR, w okresie długich weekendów również Koleje Małopolskie uruchamiają specjalne pociągi z Krakowa, obsługiwane nowoczesnymi Impulsami. Tak będzie też w najbliższy długi weekend.

Sądecczyzna też zyska?

W okresie wakacyjnym dużą popularnością cieszą się połączenia kolejowe funkcjonujące w Dolinie Popradu. W obliczu narastającego sprzeciwu aktywistów kolejowych i mieszkańców Sądecczyzny, na początku br. władze województwa małopolskiego zreorganizowały siatkę połączeń kolejowych głównie na odcinku pomiędzy Nowym Sączem a Piwniczną i Krynicą-Zdrojem. Uruchomiono nowe połączenia Piwniczna – Nowy Sącz umożliwiające dotarcie do Nowego Sącza w okresie porannego szczytu komunikacyjnego.

Niestety niezbyt atrakcyjnie wygląda oferta połączeń bezpośrednich z Krakowa do Krynicy-Zdroju. Część połączeń z Tarnowa czy Nowego Sącza kończy/rozpoczyna bieg w Piwnicznej. Ku zdumieniu pasażerów, po zimowej reorganizacji jedynym bezpośrednim pociągiem regionalnym z Krakowa do Muszyny i Krynicy-Zdroju jest pociąg Kolei Małopolskich „Nikifor”, który dociera do stacji końcowej o 21:08, a do Krakowa odjeżdża o 4:53. Zimowe zmiany rozkładu jazdy doprowadziły do ograniczenia terminów kursowania pociągu Regio „Jaworzyna”, który z Krakowa do Krynicy-Zdroju odjeżdżał w godzinach porannych, a odjeżdżał w drogę powrotną przed godz. 17.

Pociąg „Jaworzyna” w takiej relacji kursuje tylko w soboty, niedziele i święta. Kilkukrotnie na tej trasie dochodziło do sytuacji, w której grupy wycieczkowe w Nowym Sączu czy Rytrze udające się rano do Krynicy-Zdroju, rezygnowały z wejścia do pociągu, który kursował tylko do Piwnicznej. 

Z nieoficjalnych informacji do których dotarł „Rynek Kolejowy” wynika, że województwo małopolskie rozważa m.in. zwiększenie liczby połączeń regionalnych z Krakowa do Nowego Sącza i Krynicy-Zdroju. Decyzja w tej kwestii nie została jeszcze podjęta.
Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Transport Publiczny
Rynek Lotniczy
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5