Wciąż jeszcze trwają negocjacje pomiędzy urzędem marszałkowskim województwa wielkopolskiego a Przewozami Regionalnymi, dotyczące poziomu dopłat do działalności przewoźnika w regionie, w rozkładzie 2017/2018 i w latach następnych. Rozbieżność między tym co chce dać Wielkopolska, a tym, czego chce PolRegio bierze się z tytułu wjazdu na tory wyłącznie zmodernizowanego bądź nowego taboru pod szyldem spółki.
Od 10 grudnia nie będzie więc już na wielkopolskich torach starych EN57, które nie przeszły zaawansowanej przebudowy (Koleje Wielkopolskie dysponują wyłącznie nowymi elektrycznymi Elfami, bądź stosunkowo nowymi autobusami szynowymi i zmodernizowanymi EN57). 6 grudnia odbyła się
pierwsza prezentacja w ruchu jednego z trzech Impulsów, które pojadą w województwie, natomiast EN57 po modernizacji prezentowano
już wcześniej. Przewozy Regionalne uważają, że koszty zmiany taboru powinien pokryć marszałek.
– Dodatkowe koszty urząd marszałkowski województwa wielkopolskiego będzie musiał na siebie przyjąć, bo w umowie PSC zapisał, że od 10 grudnia Oddział Wielkopolski ma użytkować nowy lub zmodernizowany tabor. To wymóg urzędu – powiedział Waldemar Bachmatiuk, dyrektor wielkopolskiego oddziału PR. – Te koszty są w tej chwili doprecyzowywane, ale z tego co widzę, z toku rozmów, problemów nie powinno być – dodał.
Nie dowiedzieliśmy się jednak o jaką sumę chodzi. Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego wystosował do redakcji „Rynku Kolejowego” oficjalne pismo, w którym odpowiada na pytania redakcji dotyczące dyskusji na temat poziomu dopłat.
– Marszałek województwa wielkopolskiego (…) jest zobligowany do dostosowania kolejowych przewozów pasażerskich do potrzeb pasażerów (…). Dlatego wraz z nowym rozkładem jazdy pociągów spółka Przewozy Regionalne została zobligowana do realizacji przewozów z wykorzystaniem nowego lub zmodernizowanego taboru. Z tego tytułu koszty funkcjonowania przewozów z pewnością wzrosną w stosunku do kosztów usługi, którą obecnie realizuje przewoźnik. Ponadto rekompensata przekazywana spółce wzrośnie w związku ze zleceniem wykonania większych przewozów, niż to było przewidywane podczas podpisywania umowy wieloletniej w 2015 r. – wyjaśnia odpowiedzialny za przewozy kolejowe wicemarszałek Wielkopolski Wojciech Jankowiak.
Dodaje on, że obecnie, strony umowy prowadzą negocjacje, po których zakończeniu będzie można porównać stawki rekompensaty za pociągokilometr za przewozy na terenie województwa wielkopolskiego zarówno dla Kolei Wielkopolskich, jak i dla Przewozów Regionalnych.