Zarząd SNCF – Kolei Francuskich – formalnie wybrał konsorcjum dwóch kolejowych gigantów: Alstomu i Bombardiera, na dostawę 355 elektrycznych, piętrowych zespołów trakcyjnych dla regionu Ile-de-France. Pociągi będą bardzo ciekawe – będą posiadały zarówno człony jedno-, jak i dwupoziomowe.
Pierwotnie dostawcą pociągów dla RER – podparyskiej kolei regionalnej – miał być hiszpański CAF, jednak Francuzi stwierdzili, że ten producent nie będzie w stanie zrealizować zamówienia. Orzekli oni, że CAF nie dysponuje wystarczającymi mocami produkcyjnymi, co groziłoby opóźnieniami w dostawach.
Przestrzeń dla pasażerów o różnych potrzebach
Alstom i Bombardier dostarczą pociągi dla linii D i E. SNCF jako operator zamówił projektowane od podstaw zestawy X'Trapolis Cityduplex. 112-metrowy ezt będzie w stanie pomieścić 1563 pasażerów, jednostka 130-metrowa – 1861 osób. Człony sterownicze (czołowe) ezt będą jednopoziomowe i przeznaczone dla pasażerów, którzy spędzają w podróży niewiele czasu, bądź przewożą rowery lub większy bagaż. Znajdzie się więc w nich sporo miejsc stojących i rozkładane siedziska. Człony dwupoziomowe na górnym pokładzie zagwarantują miejsca dla pasażerów, którzy w podróży spędzają kilkadziesiąt minut i więcej. Znajdą się więc tam wygodne siedzenia i niemal nie będzie miejsc stojących. Na dolnym pokładzie podróżować mają osoby, które w podróży spędzają do około 20 minut, przestrzeń będzie więc zaaranżowana podobnie jak w miejskim autobusie. Przedsionki w członach piętrowych mają być przeznaczone głównie dla pasażerów stojących, a do wnętrza prowadzić mają szerokie drzwi.
4 lata na dostawy
X'Trapolis Cityduplex będą rozpędzać się do 140 km/h. Dla SNCF ważne jest, by konsumpcja energii w nich była niższa o 25% od tej w obecnie używanych pojazdach. Cały kontrakt wart jest 3,75 mld euro. Zamówienie 355 pociągów jest największym, jakie kiedykolwiek złożył region Ile-de-France i największym w historii SNCF. Pierwsze 56 zestawów o długości 112 metrów i 15 o długości 130 metrów wyjedzie na trasy w 2021 roku. Reszta zostanie prawdopodobnie domówiona w ramach prawa opcji.
Kontrakt dla dwóch kolejowych gigantów
Alstom będzie odpowiedzialny za design, wózki, napęd i wyposażenie elektryczne pojazdów, Bombardier zbuduje natomiast pudła członów środkowych. Kontrakt, który otrzymało dwóch producentów, wpisuje się w nowy trend współpracy kolejowych gigantów. Dość przypomnieć, że szybkie pociągi ICE4 dla DB budowane są wspólnie przez Siemensa i Bombardiera (pudła budowane są we Wrocławiu). Do tego typu współpracy, przy budowie taboru dla polskiego KDP, namawia również Lesław Kuzaj, szef polskiego oddziału Alstomu
w rozmowie z „RK”.
Wydaje się, że taka współpraca doświadczonych firm w ramach konsorcjów ma same plusy: znacznie obniża to możliwość wystąpienia protestów przetargowych, wydłużających termin dostaw pociągów, zaś doświadczenie firm zaangażowanych w projekt procentuje udanymi pociągami. Konsolidacja europejskiego rynku jest też korzystna z punktu widzenia ekspansji Chińczyków na rynek taboru kolejowego, o czym piszemy
tutaj.