Poseł Adam Szłapka zapytał Ministerstwo Infrastruktury o planowane zmiany w rozkładzie jazdy pociągów 2018/2019, w wyniku których przez Leszno i Poznań przestaną kursować pociągi IC Matejko i IC Mehoffer.
– Do katalogu utrudnień, w skład którego wchodzą m.in. notoryczne opóźnienia, zmniejszenie ilości pociągów w stosunku do wniosku złożonego przez Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego, brak połączeń nocnych, brak skomunikowań pociągów w Poznaniu i Wrocławiu, konieczność korzystania z dwóch różnych przewoźników, co ewidentnie podnosi koszty podróży, od grudnia 2018 r. dojdą kolejne – pisze poseł i zwraca uwagę na planowane przetrasowanie pociągów IC Matejko i IC Mehoffer w taki sposób, by ominęły Poznań i Leszno w drodze ze Szczecina do Wrocławia. Poseł zwraca się do Ministerstwa z szeregiem pytań, wśród których są te dotyczące długości trwania rozkładowych objazdów i obecności (lub ich braku) konsultacji społecznych związanych ze zmianą trasy.
"Weryfikację tras" wymuszają opóźniające się modernizacjeMinisterstwo odpowiada posłowi, że zmiana tras dwóch pociągów to efekt weryfikacji wszystkich pociągów planowanych do objęcia umową roczną o świadczenie usług publicznych na 2019 r. W efekcie „sprawdzenia” rozkładu jazdy wyszczególniono pociągi, które z uwagi na prace modernizacyjne powinny zmienić trasy.
– Oczekiwaniem ministra właściwego do spraw transportu (Andrzej Adamczyka - dop. red.) jest aby pociągi kursowały punktualnie i w związku z tym, wskazane jest ograniczenie liczby pociągów na odcinkach gdzie prowadzone są prace modernizacyjne – napisał Andrzej Bittel, odpowiedzialny za kolej podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury. Jak wiemy, w okolicach Leszna modernizacja prowadzona przez Astaldi
jest też opóźniona, co wpływa na dalsze znaczne ograniczenie przepustowości E59, dłuższe niż oczekiwano.
Decyzja o przetrasowaniu pociągów spowodowana była także faktem rozpoczynających się wkrótce prac modernizacyjnymi na odcinku Poznań – Szczecin. Jak podkreśla minister, kumulacja trwających jednocześnie prac powodowałaby kolejne trudności, w tym znaczne wydłużenie czasu przejazdu pociągów i opóźnienia.
Ze Szczecina na południe Polski dojazd będzie niezłyMinister dodaje, że z uwagi na tymczasowość zmiany rozkładu jazdy PKP Intercity nie przeprowadzało konsultacji społecznych z mieszkańcami regionów, ani nie występowało o zaopiniowanie zmian do samorządów. Zdaniem Intercity trasy Mehoffera i Matejki zbudowano jednak tak, by utrzymać wysokie potoki pasażerskie i zapewnić mieszkańcom Szczecina dobry dojazd na południe kraju.
– Po zakończeniu prac torowych prowadzonych przez zarządcę infrastruktury, PKP Intercity planuje powrót ww. pociągów na swoją podstawową trasę przez Leszno – napisał minister. Zakończenie robót na E59 na całym odcinku od granicy województw dolnośląskiego i wielkopolskiego do Czempinia zaplanowano na połowę roku 2020. Jednak już w tej chwili inwestycja na odcinku Leszno - Rawicz ma półroczny poślizg, mocno opóźniona jest również
przebudowa stacji Leszno, realizowana przez Torpol.
W ostatnich latach Nadodrzanka po której pojedzie IC Matejko i IC Mehoffer , czyli linia kolejowa 273, przeszła liczne prace naprawcze. Przechodzi je również obecnie, dzięki czemu czasy przejazdu na niej znacznie się poprawiły. Piszemy o tym
tutaj.