Z sukcesem, choć też z opóźnieniem udało się zakończyć Pesie dostawy czterech elektrycznych zespołów trakcyjnych Elf 2. Wkrótce bydgoski producent ma podpisać umowę na produkcję 13 ezt dla warszawskiej Szybkiej Kolei Miejskiej.
– Przede wszystkim za doprowadzenie do finału produkcji tych pociągów należą się Pesie brawa. Nie jest tajemnicą, że wykonawca ma problemy, a mimo to z niewielkim poślizgiem poradził sobie z realizacją kontraktu – ocenił wykonanie kontraktu dla Polregio prezes tej spółki, Krzysztof Zgorzelski. – Co do ewentualnego zadośćuczynienia (opóźnienie w dostarczeniu Elfów 2 sięgnęło 4 miesięcy – dop. red.) – znaleźliśmy ścieżkę, z której obie strony będą zadowolone, a która pozwoli zapomnieć nam o przesunięciu terminu dostawy. Negocjujemy w tej sprawie z Pesą, szczegółów na razie nie zdradzę – powiedział Zgorzelski, zaś nowy prezes Pesy, Krzysztof Sędzikowski, potwierdził, że rozmowy na ten temat z Polregio trwają. Dodał, że bardzo cieszy się z realizacji zlecenia na nowe pociągi z Polregio.
– Cieszymy się bardzo, że Polregio się rozwija, bardzo liczymy na podobne zamówienia w przyszłości i będziemy o nie walczyć. Pesa kontynuuje żmudną pracę restrukturyzacyjną, jej celem jest też poprawa terminowości i jakości produkcji. Zrobimy wszystko, aby klient był zadowolony – powiedział Sędzikowski.
Przed Pesą podpisanie kontraktu z SKM Warszawa, gdzie bydgoska spółka złożyła najlepszą ofertę na dostawę
13 elektrycznych zespołów trakcyjnych.
– Bardzo intensywnie przygotowujemy się do realizacji tego kontraktu. Teraz, po wejściu w fazę rozmów na temat przyszłości firmy
z Polskim Funduszem Rozwoju, spotykamy się z zupełnie innym podejściem banków i firm ubezpieczeniowych. Jestem bardzo dobrej myśli, sądzę, że wszystkie kontrakty, które uzyskaliśmy będziemy w stanie w krótkim terminie podpisać – powiedział Sędzikowski.
W najbliższych miesiącach Pesa zamierza realizować następujące krajowe kontrakty na fabrycznie nowy tabor: