Kraków: Autobusy wyjadą za 26 pociągów PolRegio

Przewozy Regionalne, właściciel marki konsumenckiej PolRegio, rozpoczęły poszukiwania przewoźnika, który będzie zdolny wykonać od 3 września do 14 października 2017 roku łącznie 137 994 km w ramach świadczenia usługi przewozu osób zastępczą komunikacją realizowaną autobusami w zastępstwie realizowanych kolejowych przewozów pasażerskich. Autobusy uruchomione zostaną na odcinku Kraków Główny – Kraków Mydlniki – Zabierzów – Krzeszowice, a spowodowane jest to zaplanowanymi pracami modernizacyjnymi linii E30 przez PKP Polskie Linie Kolejowe.

Od 3 września pociągi w Krakowie pojadą jednotorowo, czyli tylko po linii nr 118, bez wykorzystania przebiegającego obok toru linii 133 – ten z kolei zostanie zamknięty. Jak zapewniają PKP PLK, prace inwestycyjne zostały zaplanowane tak, aby wykorzystać dla ruchu pociągów jeden dostępny tor. Wiązać się to będzie jednak ze znacznymi utrudnieniami dla mieszkańców województwa małopolskiego i śląskiego dojeżdżających codziennie pociągami PolRegio, o czym przypomina Sylwia Penc, rzecznik prasowy Oddziału Małopolskiego Przewozów Regionalnych.

Aż 26 pociągów regionalnych ma zostać objętych łączoną komunikacją – pociąg + autobus na poszczególnych odcinkach z Krakowa Głównego do Krzeszowic (w obie strony). Jak podają Przewozy Regionalne, z linii tej korzysta od poniedziałku do piątku średnio ponad 8,1 tys. pasażerów, którzy dojeżdżają do pracy i szkoły. – Naszym priorytetem jest zapewnienie tego dowozu – podkreśla Penc.

Dlatego też, wykonawca, który chce wziąć udział w postępowaniu przetargowym na zapewnienie kolejowej komunikacji zastępczej, musi wykazać, że dysponuje co najmniej dziesięcioma autobusami o pojemności minimum pięćdziesiąt miejsc siedzących oraz pięcioma busami posiadającymi aktualne OC i ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków dla kierowcy i pasażera. Ponadto pojazdy mają posiadać sprawną klimatyzację. O wyborze oferty decyduje najniższa cena, zaś ich składanie trwa do 16 sierpnia 2017 roku.

– Oddział Małopolski podjął działania, aby przede wszystkim pociągi dowożące i odwożące podróżnych w godzinach szczytu zostały uruchomione na całej trasie przebiegu bez konieczności zastosowania zastępczej komunikacji autobusowej – mówi Sylwia Penc, rzecznik prasowy. – Pomimo naszych starań, zarządca infrastruktury kolejowej nie wyraził zgody na takie rozwiązanie – dodaje. Jak podkreśla przy tym, cały czas prowadzone są negocjacje w celu zminimalizowania utrudnień dla podróżnych.