4 lipca Bombardier Transportation i Hitachi Rail, będąc w konsorcjum, potwierdziły swój udział w przetargu na dostawę szybkich pociągów dla projektu HS2 w Anglii.
To może być punkt zwrotny w przetargu na dostawę pojazdów dla HS2, ponieważ wcześniej, jako potencjalnych dostawców taboru zakwalifikowano osobno Hitachi i osobno Bombardiera. Do przetargu dopuszczony został także Siemens i Alstom (tu, w obliczu zaplanowanej konsolidacji, wspólna oferta również nie jest wykluczona) oraz Patentes Talgo. Obecnie zaproszono do niego także CAF, który niemal na pewno
przejmie polskiego Solarisa.Umowa na dostawę 54 pociągów zespolonych, zdolnych rozpędzić się do 360 km/h, warta będzie ok. 2,75 miliarda funtów. W tej kwocie ma się znaleźć także utrzymanie taboru.
Oficjalny przetarg powinien rozpocząć się jeszcze w tym roku, a udzielenia zamówienia należy się spodziewać z końcem 2019 r. Nowe pociągi pojadą po pierwszym odcinku HS2 pomiędzy Londynem a East Middlands Bombardier i Hitachi oświadczyli, że do współpracy przystępują mając na uwadze wspólne prace przy pociągu ETR1000 Frecciarossa.
– Łącząc nasze siły, skorzystamy z ogromnego bogactwa doświadczeń istniejących zakładów produkujących tabor w Wielkiej Brytanii i z najlepszych nowoczesnych technologii, a także z doświadczenia przy produkcji ETR1000 – powiedziała Karen Boswell, dyrektor zarządzająca kolejową dywizją Hitachi. Podkreśliła, że celem konsorcjum jest stworzenie pociągu-ikony, rozpoznawalnego tak, jak rozpoznawalny jest brytyjski myśliwiec „Spitfire”.
– Współpraca połączy globalne doświadczenie obu firm z niezrównanymi brytyjskimi doświadczeniami i przyczyni się do rozwoju gospodarczego wielu regionów Anglii – powiedział Richard Hunter, dyrektor zarządzający Bombardier Transportation w Wielkiej Brytanii. Współpraca Bombardiera i Hitachi ma być, przynajmniej na razie, związana tylko z tym projektem.