Czy jest szansa na pociągi z Wrocławia do Wielunia?

Linia kolejowa nr 181 dociera do takich ośrodków miejskich, jak m.in. Oleśnica, Syców, Kępno, Wieruszów i Wieluń, stanowiąc jednocześnie najkrótsze połączenie Wrocławia z Częstochową. Na części tej linii znajduje się nieczynny od 2002 roku odcinek w woj. dolnośląskim i wielkopolskim Kępno – Oleśnica o długości 45 km. – W minionym roku zakończyła się rewitalizacja i modernizacja odcinka pod kątem prowadzenia przewozów towarowych i ma on zostać ponownie otwarty, ale tylko dla ruchu pociągów towarowych – czytamy w interpelacji posła Łukasza Rzepeckiego.

Mieszkańcy bardzo by chcieli

Jak wyjaśnia poseł, mieszkańcy znajdujących się w sąsiedztwie linii kolejowej nr 181 wyrażają poparcie dla pomysłu reaktywacji połączeń relacji Wrocław Główny – Wieluń. – Z uwagi na fakt, iż gospodarczo, społecznie, a przede wszystkim edukacyjnie, związani są z Wrocławiem, które np. w przypadku Kępna czy Wieruszowa znajduje się bliżej od ich właściwych stolic województw – pisze Rzepecki. Dodaje, że gdyby uruchomiono pociąg relacji Wrocław Główny – Wieluń, przejeżdżałby przez teren zamieszkały przez ponad 200 tysięcy osób.

Poseł zwraca także uwagę, że obecnie prowadzona komunikacja autobusowa jest niewystarczająca. – Mieszkańcy, w dużej mierze studenci, muszą korzystać z przepełnionych i niepunktualnych busów, co jest jednym z powodów ich dużego zainteresowania tematem reaktywacji – dodaje.

W sprawie przywrócenia ruchu pasażerskiego na odcinku Kępno – Oleśnica wypowiedział się Andrzej Bittel, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa. Potwierdził on, że w ramach projektu „Przywrócenie do eksploatacji linii kolejowej nr 181 na odcinku Kępno – Oleśnica” ujętego w Krajowym Planie Kolejowym do 2023 roku, w latach 2015-2016 przywrócono prędkość 40 km/h na około 40-kilometrowym odcinku Kępno – Oleśnica.

– Zapewniona jest przejezdność tej linii zarówno dla pociągów pasażerskich jak i towarowych. Koszt prac wyniósł około 20 mln zł, zaś maksymalna prędkość 80 km/h dla pociągów pasażerskich obowiązuje na kilku kilometrach ponad 40-kilometrowego odcinka Kępno – Oleśnica – wyjaśnia Bittel. Dodatkowo podkreślił, że nie jest planowana elektryfikacja przedmiotowego odcinka.

Pociągi będą, ale regionalne

Wiceminister wyjaśnił natomiast, że zgodnie z Planem Transportowym na odcinku Kępno – Oleśnica – Kępno, planowane jest uruchamianie wyłącznie połączeń regionalnych – stanowiących uzupełnienie krajowej siatki połączeń, których funkcjonowanie powinien zapewniać samorząd województwa.

– Obecnie nie jest możliwe zaangażowanie ministra właściwego do spraw transportu w organizowanie przewozów na odcinku Kępno – Oleśnica – Kępno, ani też połączeń dalekobieżnych, których trasa przebiegałaby przez ten odcinek – podał Bittel. Dodał ponadto, że na stacjach Kępno i Oleśnica przewidziane zostały skomunikowania pociągów międzywojewódzkich zamawianych przez ministra właściwego do spraw transportu, z pociągami zamawianymi przez samorządy województw kursującymi w relacjach przebiegających przez odcinek Kępno – Oleśnica – Kępno.