Dwie pierwsze lokomotywy elektryczne wyprodukowane przez chińskiego giganta kolejowego CRRC rozpoczną w najbliższych miesiącach kursowanie w Serbii. Przewoźnicy z Bałkanów poszukują rozwiązań tańszych niż oferowane przez zachodnie koncerny.
Dwie elektryczne lokomotywy o mocy 7,000 kW zamówiono u Chińczyków w wyniku rozstrzygniętego na ich korzyść przetargu w marcu 2016 roku. Kupił je państwowy koncern energetyczny Elektroprivreda Srbije. Elektrowozy mogą rozwinąć prędkość do 140 km/h, choć ich przeznaczeniem będzie transport towarów, maksymalnie pojadą więc z prędkością 120 km/h na tych nielicznych odcinkach serbskiej sieci kolejowej, gdzie taką prędkość można osiągnąć. Jak chwali się CRRC Zhuzhou – pojazdy spełniają normy TSI. Obecnie trwa ich transport do Serbii.
Głównym zadaniem elektrowozów będzie prowadzenie pociągów z węglem brunatnym z kopalni odkrywkowych regionu Kolubara po dedykowanej linii kolejowej do elektrowni w Obrenovacu. Transportuje się po niej więcej towarów (25 milionów ton rocznie) niż w ogóle transportuje serbski narodowy przewoźnik towarowy – Srbija Kargo. Na linii pracują obecnie lokomotywy Končar serii 411 i Škoda serii 443, a także rozmaite lokomotywy spalinowe.
Wiadomo już, że CRRC dostarczy cztery elektryczne lokomotywy także do Macedonii, gdzie ruszył niedawno spory program modernizacji sieci kolejowej. Jeżdżą tam już zarówno spalinowe, jak i elektryczne zespoły trakcyjne wyprodukowane przez Chińczyków.
Na wybór chińskich produktów zdecydował się w ostatnich miesiącach także przewoźnik Leo Express, któremu CRRC dostarczy 3 dalekobieżne elektryczne zespoły trakcyjne z opcją dostawy kolejnych 27. Ciekawostką jest współpraca CRRC z polskim producentem Medcom przy dostawie wyposażenia elektrycznego do irańskiego miasta Isfahan, o czym piszemy
tutaj.
Zapisz się do newslettera:
